Liczne badania już wykluczyły „pochodzenie malarskie lub wynikające z kontaktu z płaskorzeźbą” tej relikwii.
Powstaniu wizerunku musiała towarzyszyć ogromna energia.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Próba odpowiedzi na tytułowe pytanie filmu to wyzwanie z jakim zmaga się bardzo wielu ludzi: naukowcy, teolodzy, wierzący, niewierzący. Ostatecznie jest to pytanie, z którym warto aby zmierzył się każdy z nas, zwłaszcza w tym szczególnym czasie jakim jest okres Triduum Paschalnego i Świąt Wielkiejnocy.
O Tunice z Argenteuil, Sudarionie z Oviedo i Chuście z Manopello opowiedział Krzysztof Sadło wczoraj 29 marca podczas kolejnego bielskiego "Wykładu w Sercu". Dlaczego ocalały mimo upływu prawie dwóch tysięcy lat?
Okrywający zbolałe ciało Jezusa marmurowy całun wygląda bardzo naturalnie. Jest delikatny i jakby przezroczysty. Najważniejsze jednak kryje się za zasłoną. Bije stamtąd prawdziwe światło.
W Wielką Sobotę telewizje na całym świecie będą transmitowały wystawienie i adorację Całunu Turyńskiego. O tym, jak patrzeć na tę niezwykłą relikwię, mówi Janusz Rosikoń.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy z Krajowej Agencji Nowych Technologii we Frascati we Włoszech podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.
Sensacje o Całunie Turyńskim.
Naukowcy z uniwersytetu w Padwie trójwymiarowo zrekonstruowali postać mężczyzny, którego wizerunek odbił się na Całunie Turyńskim.