Zespół archeologów z Serbii i Niemiec, prowadzący wykopaliska na stanowisku we wschodniej Serbii, odkrył unikalny fragment rzeźby z III wieku oraz 50 innych obiektów - donosi serwis internetowy Blic.
Naukowcy z serbskiego Instytutu Archeologii w Belgradzie oraz niemieckiego Instytutu Archeologii we Frankfurcie prowadzą prace badawcze na stanowisku archeologicznym koło miasta Zajecar w Serbii niedaleko granicy z Bułgarią, gdzie znajdują się pozostałości pałacu cesarzy rzymskich.
Archeolodzy odkryli na stanowisku fragment marmurowej rzeźby z I połowy III w. n.e., która w całości przedstawiała prawdopodobnie scenę z Dianą - w mitologii rzymskiej boginią łowów - polującą konno.
Rzeźba tego rodzaju, zdaniem ekspertów symbolizująca zwycięstwo Rzymu nad barbarzyńcami, jest unikalnym znaleziskiem w tej części Bałkanów.
Według naukowców, odkrycie fragmentu rzeźby może mieć duże znaczenie dla badania stanowiska, podobnie jak to miało miejsce w przypadku odkrycia w 1984 r. łukowego sklepienia z inskrypcją Felix Romuliana oraz odnalezienia w 1993 r. rzeźbionej głowy cesarza Galeriusza, panującego w latach 293-311 n.e.
Niemieccy archeolodzy zbadali, stosując geomagnetyczne i geofizyczne metody badawcze, teren poza kompleksem pałacowym i odkryli około 50 obiektów.
W kompleksie pałacowym Felix Romuliana znajdują się pozostałości monumentalnych świątyń i budowli oraz liczne mozaiki posadzkowe, a Pałac Galeriusza został w 2007 r. wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.