Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Gniazdujące na Podkarpaciu orliki krzykliwe w połowie września odlatują do Afryki. W polskiej części Karpat występuje ok. 450 par lęgowych - poinformował dr Marian Stój z Komitetu Ochrony Orłów.
Nie należy importować do Polski pszczół, ponieważ mogą być nosicielami pasożytów i nie są przystosowane do klimatu występującego w naszym kraju - przestrzegł biolog zajmujący się pszczołami dr hab. Adam Tofilski z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
Bałtyk zaskoczył naukowców. Wbrew obiegowym opiniom, każdego roku emituje on około 75 mln ton CO2 do atmosfery, a pochłania 60 mln ton. Jeśli podobnie zachowują się inne morza przybrzeżne, będzie trzeba zmodyfikować warunki brzegowe modeli klimatycznych.
Podczas odpoczynku na polskiej plaży coraz częściej możemy spotkać foki. Pod koniec lipca u ujścia Wisły odnotowano stado liczące aż 77 fok szarych, czyli ponad trzy razy większe niż w 2011 roku. Niestety gwałtownie rośnie też liczba znajdowanych fok martwych.
Eugeniusz Przytuła szukał swojej drogi i odkrył, że to, co wcześniej budziło strach, zamieniło się w życiowe zajęcie.
Las w mieście. Od kwadransa nie widzieliśmy człowieka ani zabudowań. Jedziemy autobusem drogą przez gęsty las. A nasz przewodnik mówi: – Przypominam, że przez cały czas jesteśmy w Katowicach.
Znaleziska sprzed tysięcy lat, m.in. z obozowiska łowców mamutów zlokalizowanego przy Kopcu Kościuszki oraz największy w Polsce naszyjnik odkryty w Jaskini Borsuka k. Krakowa - to obiekty, jakie można oglądać na wystawie w krakowskim Muzeum Przyrodniczym.
W niektórych częściach regionu ubyło ich nawet do 80 procent.
W krajach basenu Morza Śródziemnego, kojarzonych często z plażą i zabytkami - masowo giną ptaki. Co roku podczas wędrówki może tam ginąć nawet 250 mln osobników - poinformował Antoni Marczewski z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (OTOP).
W lasach gminy Kolbudy zauważono wilki. Nie wiadomo dokładnie, skąd przywędrowały, ale jedno jest pewne – na całym Pomorzu jest ich coraz więcej.