Polacy są gotowi na drugi atak koronawirusa; rezygnujemy z podróży i biletów na wydarzenia kulturalne, ponad 40 proc. z nas oszczędza na czarną godzinę - pisze w czwartek "Rzeczpospolita".
Smartfonów i tabletów używamy bez przerwy - do przeglądania sieci, odpisywania na wiadomości i komentowania na Facebooku. A lekarze ostrzegają, że za ciągłe bycie online i aktywne używanie elektronicznych urządzeń płacimy zdrowiem - informuje "Rzeczpospolita".
19-letni Mariusz Bielaszka, uczeń ostatniej klasy Technikum Elektronicznego w Połańcu, wymyślił urządzenie, które może uratować życie wielu starszych ludzi. O jego wynalazek już biją się zagraniczne firmy - informuje "Metro".
Jeśli lekarz przepisze choremu antybiotyk ze zniżką, bez wykonania specjalnego badania, grozi mu kara finansowa. Czy chory może czekać?
Tylko co drugi Polak wie, że pierwsi ludzie nie żyli w epoce dinozaurów. Ponad 1/2 wierzy, że atomy są mniejsze od elektronów i że zwykłe pomidory nie mają genów, a mają je tylko te GMO. 1/4 nie zna żadnego uczonego światowej sławy - donosi "Gazeta Wyborcza".
Ponad 50 proc. miejsc w szpitalach tymczasowych jest zajętych. Wskaźnik ten jest jeszcze wyższy dla reszty placówek, w których przyjmowani są pacjenci z COVID. Obłożenie sięga tam niemal 60 proc. - podaje we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".
Studenci Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie wyślą w powietrze balon stratosferyczny, który wzniesie się na wysokość 30 kilometrów. Rezultaty badań będą wykorzystane przy budowie łazika marsjańskiego - informuje "Dziennik Polski".
3,5-letnią dziewczynkę, umierającą na ciężkie tętnicze nadciśnienie płucne, uratowali lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, informuje "Dziennik Polski".
Dajmy wynalazcom prawa do ich wynalazków. Jeśli będą wiedzieli, że zarobią na swoich pomysłach, częściej będą je wprowadzać na rynek - to część "pakietu dla innowacji", do którego dotarła "Gazeta Wyborcza".
Drugiego lockdownu już nie da się zrobić - powiedział w wywiadzie z tygodnikiem "Sieci" minister zdrowia Łukasz Szumowski. Wyraził przy tym nadzieję, że "nawet jeśli będzie drugie uderzenie epidemii, to jednak nie będzie dramatycznie".