Pod łopaty koparek na budowie polderu Racibórz Dolny patrzy codziennie Paweł Wiktorowicz. Sprawuje nadzór archeologiczny.
Zawsze musi być ktoś winny, bo wtedy społeczeństwo lepiej się czuje. Na winnego ostatnich powodzi został wyznaczony bóbr. Myśliwi z kilku województw otworzyli ogień do tych gryzoni.