Przez dwa dni w lesie w Witowie koło Piątku ścigały się psie zaprzęgi.
Agnieszka Napiórkowska/GN Trasa w witowskim lesie miała 4,2 km Klub Przyjaciół Wilków i Psów Północy „Wataha” z Łodzi po raz szósty był organizatorem wyścigów psich zaprzęgów Wataha Cup, organizowanego w ramach Pucharu Polski. Zawody odbywały się 24 i 25 listopada w lasach witowskich. Wystartowało w nich 90 licencjonowanych załóg. W zaprzęgach ścigało się od 1 do 8 psów, które ciągnęły rowery, trójkołowe wózki albo hulajnogi. Trasa liczyła 4,2 km.
– Jest to bardzo rodzinny sport. Dzieci siadają rodzicom na wózkach, kibicują na mecie i nie mogą się doczekać, kiedy same będą startować w zawodach – mówi Ewa Kwiecińska-Kotwasińska z klubu „Wataha”, współorganizatorka wyścigów i zawodniczka. – Już drugi raz gościmy w Witowie. Wszyscy są zadowoleni – my, bo mamy piękną trasę w lesie, a gmina, bo ma darmową promocję. Dla mnie ten strat jest o tyle ważny, że biorę w nim udział po dwuletniej przerwie od czasu urodzenia dziecka.
Obserwatorzy wyścigów mogli także poznać zasady psich adopcji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.