Formuła E to nowa seria wyścigów aut o napędzie elektrycznym. Pierwsza edycja imprezy ma odbyć się w 2014 roku pod egidą Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), a kierowcy walczyć będą o tytuł mistrza świata.
Rywalizacja nie będzie odbywać się na torze, tak jak jest to np. w Formule 1, ale trasy będą wytyczone na ulicach wielkich miast.
"To bardzo ważny dzień dla sportu motorowego" - skomentował prezes FIA Jean Todt.
W tym roku zostaną przeprowadzone już pierwsze testy nowej formuły. Ostatecznie dwudziestu kierowców ma zostać podzielonych w dziesięć teamów, które walczyć będą o tytuł mistrza świata. Ustalono już nawet zasady przyznawania licencji i prawa komercyjne.
"Ta spektakularna seria wyścigów ma dać ludziom wiele radości, ale także nowe możliwości. Promować będziemy czystą energię, mobilność i wytrwałość. Chcemy dotrzeć do jak największej liczby odbiorców" - powiedział Todt.
Udział mogą wziąć samochody, które przez FIA zostaną dopuszczone do Formuły E. W planach są wyścigi na czterech kontynentach. Poszczególne miasta już mogą zgłaszać chęć organizacji.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Z ośrodka kosmicznego NASA na Florydzie wystartowała w poniedziałek rakieta SpaceX Falcon 9.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.