Grupa ekologów zwróciła się do organizatorów festiwalu filmowego w Cannes, by zachowywali się mniej marnotrawnie i efektywniej wykorzystywali słynny czerwony dywan, który często trzeba zmieniać; petycję w tej sprawie podpisało już 9 000 osób.
Z powodu wyjątkowo deszczowej pogody organizatorzy 66. Festiwalu Filmowego w Cannes muszą czasem do trzech razy dziennie zmieniać czerwoną wykładzinę, by wyglądała świeżo i schludnie. Poprzednią wyrzuca się na śmietnik.
To właśnie skłoniło obrońców środowiska do zwrócenia się do szefostwa festiwalu z petycją, w której zaproponowali, aby dywany podzielić na chodniki, które będzie można wykorzystać m.in. w środkach transportu.
Canneński czerwony dywan składa się z 22 rulonów i ma powierzchnię 200 metrów kwadratowych. Produkowany jest przez włoską firmę. Więcej o tegorocznym festiwalu można znaleźć tutaj
Tak twierdzi ks. prof. Michael Baggot, bioetyk z Papieskiego Ateneum Regina Apostolorum w Rzymie.
Pożary składowisk odpowiadają za 15 proc. emisji dioksyn w Polsce.
Organizacja wzywa do podjęcia bardziej intensywnych działań, by temu zaradzić.
Wysoko w górach też mogą rosnąć rośliny znane raczej z nizin.
W niesprzyjających warunkach środowiskowych może nosić w macicy uśpiony, nie zagnieżdżony zarodek.
Jesień to czas, gdy obserwujemy skupiska biedronki azjatyckiej, szukającej miejsca do przezimowania.