Sztuczna wydma

Mikołajek nadmorski czy aster solny to zagrożone nadmorskie rośliny, które wkrótce znajdą nowe miejsce do życia. Naukowcy, aby zwiększyć ich szansę na przetrwanie, część z nich przeniosą na sztuczną wydmę w Górkach Wschodnich na Wyspie Sobieszewskiej.

Zagrożone wyginięciem nadmorskie gatunki roślin m.in. mikołajek nadmorski, kocanki piaskowe, rukwiel nadmorska zwana dziobakiem, kruszczyk rdzawoczerwony, solanka kolczysta, kostrzewa poleska i aster solny zostaną objęte specjalnym naukowym projektem. Na terenie Stacji Biologicznej Uniwersytetu Gdańskiego w Górkach Wschodnich powstanie przeznaczona specjalnie dla nich sztuczna wydma, która będzie ich nowym siedliskiem.

"W pierwszej fazie pod koniec br. usypana zostanie jedna wydma, która w wyniku naturalnych procesów eolicznych (kształtowania krajobrazu przez wiatr - PAP) do wiosny może się przekształcić w dwie leżące jedna za drugą, o ile oczywiście tej zimy moc wiejącego wiatru będzie odpowiednio duża. Poddając sztucznie nasypany, ale typowo nadmorski piasek naturalnym procesom, powinniśmy osiągnąć kształt wydmy zbliżony do naturalnego" - powiedziała PAP dr Katarzyna Żółkoś ze Stacji Biologicznej Wydziału Biologii UG. Naukowcy przewidują, że przestrzeń zajęta przez nasypany w ten sposób piasek zajmie około 400-450 metrów kwadratowych.

Na wydmach zostanie zainstalowana infrastruktura, która umożliwi zabezpieczenie zagrożonych gatunków i ich funkcjonowanie w nowym otoczeniu. Pozwoli też na udostępnienie chronionych gatunków dla celów edukacyjno-dydaktycznych.

"Co do listy roślin, to ze względu na ochronę w pierwszej kolejności oczywiście zajmujemy się gatunkami tzw. wrażliwymi - czyli chronionymi, rzadkimi i zagrożonymi. Jednak ze względu na funkcję biocenotyczną (zachowania równowagi biologicznej - PAP), jak również dydaktyczną chcemy stworzyć możliwie kompletne murawy, zarówno wydmy białej, jak i szarej" - wyjaśniła dr Żółkoś.

Obszar naturalnego występowania roślin nadmorskich szybko się zmniejsza z powodu działań człowieka - zajmowania i przekształcania ich naturalnych siedlisk.

W latach 70. i 80. XX wieku pas gdańskiego brzegu morskiego, zarządzany w przeszłości przez Port Północny w Gdańsku, podlegał bardzo silnym przekształceniom. Zamontowano tam m.in. umocnienia opaskowe fragmentu brzegu, umocniono betonowe lub asfaltowe drogi i ścieżki. Jednak pod koniec lat 80., w wyniku zaprzestania prac, spontanicznie osiedliło się w tych miejscach wiele cennych gatunków roślin.

Teraz gatunki te muszą być przeniesione z tej części brzegu morskiego, ze względu na planowaną rozbudowę działającego już terminalu kontenerowego DCT Gdańsk SA na gdańskim wybrzeżu.

Projekt pt. "Zachowanie i ochrona ex-situ wybranych gatunków nadmorskich siedlisk przyrodniczych" zrealizuje Fundacja Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego we współpracy ze Stacją Biologiczną Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego oraz terminalem kontenerowym DCT Gdańsk SA.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg