Robiąc ciasto, zawsze należy składniki mieszać w tym samym kierunku. To ma uzasadnienie naukowe. .:::::.
Jedzeniem nie powinno się bawić – tak uczą nas babcie i mamy – a molekularni kucharze bawią się nim na potęgę. Ale mówienie tylko o zabawie to mocne uproszczenie. – Kuchnia molekularna to ani zabawa, ani badanie żywności. Tym ostatnim dietetycy zajmują się od lat. Natomiast kuchnia molekularna polega na naukowym badaniu codziennych technik kulinarnych. Chcemy je zrozumieć, wytłumaczyć, a czasami uda się je nawet ulepszyć. – To chyba najbardziej celne wytłumaczenie, czym kuchnia molekularna jest naprawdę. Jego autorem jest prof. Ernest Bartnik, fizyk teoretyk z UW, długoletni recenzent kulinarny „SuperExpressu” oraz tłumacz książki Hervée Thisa pt. „Kuchnia i nauka”. Profesor Bartnik był może pierwszym człowiekiem w Polsce, który wprowadził termin „molekularne gotowanie”.
Mozart w kuchni
Co to jednak znaczy „badanie procesów kulinarnych”? – Podam panu przykład – mówi profesor Bartnik. – Najwspanialszą i najgenialniejszą reakcją chemiczną, z jaką mamy do czynienia w kuchni, jest reakcja Maillarda. Zachodzi wtedy, gdy cukry mieszają się z białkami i w efekcie dają substancje smakowe. To właśnie efektem reakcji Maillarda jest niezapomniany smak kaczki po pekińsku, sosów czy smacznej skórki na chlebie – dodaje. –Profesorze, kuchnia molekularna to nie tylko badanie kaczki po pekińsku, ale także opracowywanie nowych smaków czy całych kompozycji. – Tak to prawda. Za to biorą się tylko ci najlepsi. No ale czy można się dziwić? Naukowiec, który w końcu zaczyna rozumieć, jak coś działa, zawsze będzie eksperymentował – mówi prof. Bartnik. I dodaje: – Podam przykład. W kuchence mikrofalowej w zasadzie nie powinno się gotować. Hervé This podał jednak przepis na udziec z kaczki z mikrofali. Najpierw przeprowadza się reakcję Maillarda, czyli podsmaża mięso na patelni. Bardzo krótko, tak, żeby się tylko zarumieniło. A później naciągamy do strzykawki likieru wiśniowego i, nakłuwając mięso, wprowadzamy likier do jego wnętrza. Tak przygotowany udziec wsadzamy do mikrofali na 7 minut. W czasie gotowania likier wiśniowy przenika cały udziec . Z zewnątrz mamy więc smaczną skórkę, a w środku pyszne mięso – mówi profesor. – Brzmi rzeczywiście smacznie, ale po co tworzyć nowe smaki czy kompozycje, skoro nie do końca zbadaliśmy jeszcze te, które w naturze występują? – I Mozart, i Beethoven napisali piękne utwory, ale kompozytorzy ciągle tworzą nowe rzeczy. Z gastronomią jest jak ze sztuką. Nauka dzisiaj daje nam nowe narzędzia, a przez to możliwości.
Porządek przez nieporządek
Kilka miesięcy temu w restauracji Mandarin Oriental w Hongkongu podano pierwszy całkowicie syntetyczny posiłek. Danie nosiło nazwę „Le note à note” i były to małe żelowe kulki o smaku jabłkowo-cytrynowym, oraz coś, co smakowało jak mięso homara, polane sosem polifenolowym. Danie główne zostało stworzone z kwasu askorbinowego, glukozy, kwasu cytrynowego oraz 4-O-alfa-glukopiranozyl-D-sorbitolowego. Tak będzie wyglądała przyszłość? A może będziemy jedli rosół w formie piany? Kucharze, ale także naukowcy nie widzą takiego ryzyka. Są oczywiście sytuacje, w których sztuczne jedzenie jest wy-godne. Astronauci, polarnicy, himalaiści i żołnierze – oni potrzebują pożywienia skoncentrowanego, zajmującego bardzo mało miejsca i niepsującego się. Otrzymują je dzięki technice suszenia w próżni zwanej liofilizacją. Stosuje się ją od prawie 60 lat. Gdyby sztuczne pożywienie – kurczak w tabletkach i wino w proszku – miało zawojować nasze podniebienia, już dawno by to zrobiło.
Aha, i kwestia mieszania ciasta w jednym kierunku. Nieważne w którym, byle w jednym. Wytłumaczeniem tego jest teoria chaosu, a konkretnie tzw. transformacja przez składanie. Żeby optymalnie wymieszać, trzeba wprowadzić układ w stan chaotyczny. Mieszając w jedną stronę, uzyskujemy ten efekt. Innymi słowy, mieszanie jest wydajniejsze, gdy jest bardziej uporządkowane. A mówi o tym teoria o… nieuporządkowaniu. Proste, prawda?
Gość Niedzielny 48/2009
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Władze Kazachstanu zalesią ponad milion hektarów wyschniętego dna tego wielkiego niegdyś zbiornika.
Test wykorzystuje reakcje mikrobów na proste czynniki chemiczne.
Projekt ten pozwoli nadążyć Polsce za rozwojem technologii kwantowych.
To największy drapieżnik wśród ptaków szponiastych gniazdujących w naszym kraju.
Badania potwierdzają, że pradziejowi mieszkańcy Jaskini Maszyckiej praktykowali kanibalizm.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.