Ks. dr hab. Janusz Królikowski, dogmatyk, profesor Papieskiego Uniwersytetu Santa Croce w Rzymie. .:::::.
Pismo Święte nie dostarcza żadnych informacji, na których moglibyśmy oprzeć jednoznaczną odpowiedź na pytania, czy istnieje życie na innych planetach oraz czy mogą istnieć tam istoty rozumne i wolne. Nie ma argumentów ani potwierdzających, ani kwestionujących możliwość istnienia życia w innych miejscach kosmosu. Chociaż w Liście do Hebrajczyków jest mowa o tym, że Bóg nie tylko stworzył świat, ale również ”światy” - w liczbie mnogiej. Patrząc optymistycznie, istnienie życia nie tylko na Ziemi jawi się jako kwestia ”otwarta”, gdyż przez to w niczym nie ulega zmianie nasza ”ludzka” sytuacja egzystencjalna i zbawcza. Człowiek pozostaje istotą stworzoną przez Boga ”na Jego obraz i podobieństwo”, któremu powierzył On Ziemię i panowanie nad nią. Syn Boży zstąpił na Ziemię i stał się człowiekiem dla nas i dla naszego zbawienia.
Hipotetyczne uznanie istnienia w kosmosie życia innych istot niż te, które znamy na Ziemi, mogłoby oznaczać, że zgadzamy się na rozciągnięcie możliwości stwórczych Boga także na ”istoty”, których nie znamy, bo nie kłóci się to z Bożą wszechmocą, a także na istnienie jakiejś odrębnej - to nie ulega wątpliwości! - ”ekonomii zbawczej” w stosunku do nich. W ramach takiej hipotezy jedyność człowieka jako stworzenia Bożego zostaje zachowana. Jednak co do szczegółów musimy zadowolić się milczeniem. Stara i dobra tradycja teologiczna podpowiada, że naszym pierwszym zadaniem jest kontemplacja ”realnego” porządku stwórczego i zbawczego, to znaczy tego, który znamy z objawienia. Nie oznacza to, że mamy się uważać za szczęściarzy w kosmosie czy też za kosmicznych samotników, ale że tym bardziej mamy doceniać dar stworzenia i zbawienia, jakim zostaliśmy obdarowani.
Gość Niedzielny 33/2004
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.