Najpierw, w kwietniu 1988 roku, pod okiem prof. Giovanniego Riggi di Numana z Turynu wykrojono niewielki kawałek tkaniny o rozmiarach 8,1 x 1,6 cm i wadze 300 mg. Potem próbkę pocięto na trzy części, zapakowano do specjalnie przygotowanych pojemników i wręczono przedstawicielom trzech laboratoriów.
Badań nigdy dość!
Tak oto, wbrew przepowiedniom o ”zmierzchu” Całunu Turyńskiego, zainteresowanie tym niezwykłym Płótnem, także w świecie nauk ścisłych, ciągle wzrasta.
Podczas konserwatorium, które odbyło się przed trzema laty na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, dr Wojciech Zając z krakowskiego Instytutu Fizyki Jądrowej zauważył, że badania Całunu metodami fizycznymi można podzielić na dwie grupy. Pierwsza dotyczy samej natury obrazu i jego zawartości informacyjnej, druga - wieku płótna i dociekania sposobu, w jaki obraz mógł zostać wytworzony. Eksperymenty naukowe z pierwszej grupy - zdaniem polskiego fizyka - na ogół spełniają ”kryteria naukowości”. Problematyka grupy drugiej jest natomiast źródłem licznych kontrowersji, a dyskusje wokół niej cechuje najczęściej wysoka temperatura emocji.
”Zagadnienia związane z datowaniem za pomocą izotopu węgla C14 wymagają wyjątkowej precyzji sformułowania. - twierdzi dr Zając. - Przedmiotem wątpliwości nie jest tu dokładność uzyskanych wyników laboratoryjnych odnośnie do zawartości izotopu w badanej próbce, lecz wyprowadzane stąd wnioski co do wieku tkaniny”. Krakowski fizyk uważa też, że tzw. pomiary mikrodensytometryczne, czyli dotyczące stopnia pochłaniania i rozpraszania światła w warstwach fotograficznych, wskazują na to, iż w czasie ”naświetlania” płótno pozostawało bardzo blisko obiektu, w granicach zetknięcia z wypukłymi miejscami Ciała.
Przy pisaniu artykułu korzystałem z następujących źródeł:
- Pierluigi Baima Bollone ”Całun Turyński. 101 pytań i odpowiedzi” (Wydawnictwo WAM, Kraków 2002),
- Stanisław Waliszewski ”Całun Turyński dzisiaj” (WAM, Kraków 1994),
- StanisławWaliszewski ”Czy zmierzch Całunu?” (szkic w Śląskim Kalendarzu Katolickim na rok 1996, Księgarnia św. Jacka, Katowice 1995),
- dr Wojciech Zając ”Całun Turyński w oczach fizyka” (referat wygłoszony podczas konserwatorium na Uniwersytecie Śląskim 2001, maszynopis)
Gość Niedzielny 31/2004
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.