Liczba polskich zgłoszeń patentowych do Europejskiego Urzędu Patentowego (EPO) wzrosła w 2018 r. o prawie 20 proc.; tempo wzrostu liczby wniosków było jednym z największych w Europie - poinformował we wtorek EPO.
Z opublikowanego we wtorek raportu podsumowującego działalność EPO w 2018 r. wynika, że liczba zgłoszeń patentowych składanych do EPO przez polskich wynalazców, przedsiębiorstwa i ośrodki badawcze wzrosła w ubiegłym roku o 19,7 proc. Polskie tempo wzrostu liczby zgłoszeń było jednym z największych w Europie i zdecydowanie przekraczało średnią dla 38 państw członkowskich EPO, która wyniosła +3,8 proc.
W sumie w ubiegłym roku wnioskodawcy z Polski złożyli do EPO 534 zgłoszeń patentowych (w 2017 r. było to 446 zgłoszeń). Motorem polskiej działalności patentowej były uczelnie wyższe - w większym stopniu, niż w większości pozostałych państw europejskich. Pierwsze miejsce w rankingu polskich wnioskodawców zajął Uniwersytet Jagielloński z 12 zgłoszeniami patentowymi, dalsze miejsca to odpowiednio: Zakłady Farmaceutyczne Polpharma S.A. (6 zgłoszeń), AGH (5 zgłoszeń) oraz ex aequo Politechnika Gdańska i Grupa Fakro (po 4 zgłoszenia).
Prawie jedna czwarta (24,2 proc.) zgłoszeń napłynęła z Warszawy i okolic. Następne jeśli chodzi o liczbę zgłoszeń patentowych były: województwo małopolskie (16,9 proc. wszystkich wniosków), pomorskie (9,8 proc.), śląskie (8,8 proc.) i dolnośląskie (8,3 proc.).
Zdecydowana większość wniosków z Polski (71 proc.) dotyczyła różnego rodzaju technologii, zwłaszcza transportu, inżynierii lądowej oraz procesów termicznych (każdy z tych sektorów stanowił po 7 proc. wszystkich polskich zgłoszeń patentowych). 6 proc. wszystkich wniosków dotyczyło produktów farmaceutycznych, a po 5 proc.: technologii medycznych, biotechnologii oraz technologii komputerowych.
"Pod względem patentów 2018 rok był ponownie bardzo pozytywny dla Polski" - skomentował prezes EPO António Campinos w otrzymanym przez PAP komunikacie prasowym. "Dzięki mocnemu wzrostowi przez dwa lata z rzędu możemy mówić o pozytywnym trendzie, który bazuje na dwucyfrowym wzroście w kilkunastu kluczowych sektorach technologicznych. To bardzo dobra wiadomość, ponieważ branże, które często wykorzystują prawa własności intelektualnej, w tym patenty, wspierają gospodarkę, szczególnie w kontekście zatrudnienia, handlu i stymulowania wzrostu. Wkład instytucji akademickich w działalność patentową w Polsce jest tu szczególnie widoczny" - zaznaczył.
W ujęciu ogólnym w ubiegłym roku do EPO wpłynęło ponad 174 tys. europejskich zgłoszeń patentowych - jest to wzrost o 4,6 proc. w porównaniu z 2017 rokiem. Liczba zgłoszeń z Chin wzrosła o 8,8 proc. (co jest najniższym wynikiem od pięciu lat). W czołówce państw, z których wpłynęły zgłoszenia, plasują się Stany Zjednoczone z 25 proc. ogólnej liczby zgłoszeń, następnie Niemcy, Japonia, Francja i Chiny. EPO odnotowało wzrost liczby zgłoszeń patentowych z większości państw europejskich - z wyjątkiem Francji i Finlandii.
Szczegółowe dane statystyczne oraz raport z działalności za 2018 rok dostępne są w rocznym raporcie EPO: www.epo.org/annual-report2018. (PAP)
Katarzyna Florencka
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.