W najbliższych dniach należy spodziewać się dalszych wzrostów potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem - powiedział w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Ma to związek z wykonaniem 4,7 tys. wymazów w zakładach pracy w Małopolsce. Wyniki będą raportowane w weekend.
Resort podał w piątek, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 809 osób. To najwyższa od początku epidemii liczba przypadków potwierdzonych w ciągu doby. W czwartek MZ informowało o 726 nowych zakażeniach, w środę o 640, we wtorek o 680, a w poniedziałek o 575.
Szef resortu zdrowia powiedział na antenie Polsat News, że w najbliższych dniach należy spodziewać się dalszych wzrostów liczby zakażeń koronawirusem.
"Mamy wzrost. Jutro będziemy mieli pewnie jeszcze większy wzrost i pojutrze jeszcze większy. Wyjaśnię dlaczego - dzisiaj zrobiliśmy ponad 4700 wymazów w dużych zakładach pracy w Małopolsce i one będą zaraportowane przez weekend" - poinformował.
"To lepiej, że mamy bardzo dużo wyników z ogniska, niż gdybyśmy mieli nie robić tych przesiewów i pozwolić tym ludziom chodzić i zarażać innych. Wtedy mielibyśmy dopiero katastrofę" - stwierdził.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.