Krakowski start-up Solar System Resources Corporation podpisał z amerykańską firmą US Nuclear Corp. list intencyjny odnośnie dostaw z Księżyca cennego izotopu - helu-3. Małopolskie przedsiębiorstwo zamierza w projekcie współpracować z innymi podmiotami, w tym z polskimi ośrodkami naukowymi.
Dwie firmy - Solar System Resources Corporation Sp. z o. o. z Krakowa i amerykańska US Nuclear Corp. - podpisały w lutym list intencyjny na bezzałogową ekspedycję górniczą na Księżyc, której celem jest wydobycie niezwykle rzadkiego i cennego izotopu - helu-3. List sygnowano w Canoga Park (Kalifornia) oraz w Krakowie.
Jak podaje krakowski start-up, to pierwsze na świecie transatlantyckie porozumienie tego typu. "Podpisane porozumienie jest historyczne. Wierzymy, że przyczyni się ono w niedalekiej przyszłości do zaspokojenia rosnących potrzeb energetycznych świata i przyspieszy rozwój światowej branży kosmicznej - zwłaszcza w obszarze górnictwa kosmicznego. Wierzymy również, że przyczyni się ono do wzrostu innowacyjności w Polsce, zachęci ludzi do zakładania i inwestowania w startupy kosmiczne, a młodych ludzi zachęci do wyboru studiów technicznych. Chcielibyśmy prosić rząd o wsparcie dla obiecującej branży kosmicznej, przyspieszenie prac nad podpisaniem porozumienia o współpracy z NASA, przystąpienia Polski do programu ARTEMIS oraz jeszcze ważniejszego ARTEMIS ACCORDS o co będziemy wytrwale zabiegać" - mówi Polskiej Agencji Prasowej dr inż. Adam Jan Zwierzyński, dyrektor i współzałożyciel przedsiębiorstwa.
W podpisanym Letter of Intent firma Solar System Resource Corporation Sp. z o. o. wyraża wolę dostarczenia 500 kg izotopu helu-3 do roku 2028-32. Natomiast US Nuclear Corp. wyraża wolę odbioru tej dostawy. Firmy nie ujawniają uzgodnionej ceny, ale jak podaje polska strona, obecna cena rynkowa helu-3 wynosi 16.6 miliardów dolarów za tonę.
Powodów tak wysokiej ceny jest kilka. Jeżeli uda się opanować fuzję termojądrową, w przyszłości izotop ten mógłby być paliwem do reaktorów, które będą produkowały czystą energię, bez wytwarzania radioaktywnych odpadów czy gazów cieplarnianych. Eksperci z polskiej firmy szacują, że 200 ton helu-3 wystarczyłoby, aby pokryć globalne roczne zapotrzebowanie energetyczne całej ludzkości. To nie wszystko. Hel-3 wykorzystuje się też w badaniach naukowych, kriogenice, komputerach kwantowych, urządzeniach do badań MRI, a także w detektorach materiałów radioaktywnych stosowanych na lotniskach i przejściach granicznych.
"Zyski mogą być gigantyczne, ponieważ substancje, które mają być wydobywane, są niezwykle rzadkie na Ziemi, jeśli chodzi o ich użycie w generowaniu energii fuzyjnej, skanowaniu medycznym, wytwarzaniu elektroniki, samochodów, czy telefonów komórkowych. Nie ma gwarancji, że pierwsze misje przyniosą zysk. Jednak kolejne mogłyby być zyskowne w skali miliardów czy nawet bilionów dolarów i złotych" - przekazał Polskiej Agencji Prasowej Bob Goldstein CEO US Nuclear Corp.
Jak wyjaśniają eksperci Solar System Resources Corporation, zasoby helu-3, jakimi dysponuje ludzkość, to produkt uboczny konserwacji broni jądrowej, która teoretycznie może dostarczyć około 300 kg tego izotopu i dzięki niej można produkować około 15 kg helu-3 rocznie. Jednak hel-3 występuje w relatywnie dużych ilościach na Księżycu, gdzie jest go 100 milionów razy więcej niż w złożach na Ziemi - wyjaśniają specjaliści krakowskiej firmy. Co więcej, księżycowy Hel-3 się odnawia, ponieważ jego źródłem jest wiejący nieustannie wiatr słoneczny.
Zapytany o wykonalność przedstawianych planów prezes US Nuclear Corp powiedział: "Z pewnością możliwa jest podróż na Księżyc. Moim zdaniem jasne jest, iż misja na Księżyc z wydobyciem na nich materiałów może zakończyć się sukcesem" - twierdzi Goldstein, poproszony przez PAP o komentarz.
Firmy wydały wspólne oświadczenie prasowe będące w treści preambułą w podpisanym liście: "W związku z dramatycznym kryzysem klimatycznym i pandemicznym i pilną potrzebą znalezienia nowych alternatywnych źródeł ekologicznej, czystej, bezpiecznej i stabilnej energii, akceptowalnych przez międzynarodowe środowisko ekologiczne, które zaspokoją potrzeby dynamicznie rozwijającej się światowej populacji i ekonomii XXI wieku, które nie będą zaburzać ekosystemów w związku z eksploatacją surowców energetycznych, mając również na uwadze brak możliwości pełnego zaspokojenia tych potrzeb w przyszłości przez klasyczne odnawialne źródła zielonej energii - potrzebę ich dywersyfikacji, Solar System Resources Corporation Sp. z o. o., która jest innowacyjnym przedsiębiorstwem w sektorze górnictwa kosmicznego oraz US Nuclear Corp., który jest innowacyjnym przedsiębiorstwem w sektorze energii termojądrowej i sektorze urządzeń jądrowych, zdecydowały się ustanowić współpracę w obszarze wspólnego rozwoju i wspierania energetyki termojądrowej celem efektywnego poszukiwania i rozwiązania nierozwiązanego problemu taniej i czystej energii".
US Nuclear Corp. to amerykańska korporacja nuklearna stanowiąca spin-off Projektu Manhattan. Firma uczestniczy w zaawansowanych projektach rządu i armii USA, zaangażowała się także w prace nad wykorzystaniem fuzji jądrowej do produkcji energii i innych zastosowań oraz do produkcji rzadkich izotopów stosowanych w medycynie.
Z kolei Solar System Resources Corporation Sp. z o. o. to spin-off wywodzący się z Wydziału Wiertnictwa, Nafty i Gazu AGH, specjalizujący się górnictwie kosmicznym. Firma deklaruje, iż ma ambicje stać się globalną amerykańsko-polską firmą prowadzącą rozpoznanie i weryfikację in-situ złóż surowców kosmicznych, a następnie ich eksploatację. Start-up aktywnie lobbuje też za silniejszą współpracą Polski z USA, NASA, przystąpieniem Polski do programu Artemis i jeszcze ważniejszego Artemis Accords, a także za mocniejszym zaangażowaniem Unii Europejskiej w eksploatację surowców kosmicznych we współpracy z USA. Obecnie współdziała już z inną polską firmą SatRevolution S.A., a także Instytutem Fizyki Jądrowej i Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie.
W prace nad lokalizacją i pozyskiwaniem Helu-3 na Księżycu Polacy chcą zaangażować obecnych oraz potencjalnie kolejnych partnerów.
"Solar System Resources skontaktowało się z US Nuclear po przeczytaniu naszych notatek prasowych na temat wydobycia na Księżycu, asteroidach i potencjalnych korzyściach z napędzanych fuzją statkach kosmicznych. Solar System Resources Corporation może być jedyną firmą zorganizowaną całkowicie w celach wydobycia materiałów z Księżyca i asteroid" - mówi Bob Goldstein.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Dokumnent wskazuje m.in na wyzwania wynikające ze skutków innowacji.
Zwłaszcza niebezpieczne są matki, które bronią swojego potomstwa.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.