Najlepiej nie pisać żadnych raportów, najlepiej niczego nie liczyć. Bo a nuż ktoś zechce użyć tego do celów ideologicznych. Innymi słowy: stłucz pan termometr, to i gorączka zniknie.
Fakty – jak widać – nie mają znaczenia. Znaczenie mają opinie i interpretacje. Spora część naszego świata politycznego i dziennikarskiego najwidoczniej w ogóle nie przeczytała raportu, który komentuje z gorliwością godną lepszej sprawy. Chodzi o raport sprzed kilku lat, który został zamówiony przez organizację C40, czyli stowarzyszenie 100 miast z całego świata. O samym raporcie piszę w najnowszym wydaniu GN.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.