W najbliższych tygodniach w lasach Podkarpacia może pojawić się wielokrotnie więcej chrabąszczy niż w ostatnich trzech latach. Leśnicy zamierzają ograniczyć prognozowaną bardzo silną rójkę tego owada.
"Chrabąszcze są utrapieniem leśników. Żerujące pod ziemią larwy, czyli pędraki, niszczą korzenie drzewek, zaś dorosłe osobniki pojawiające się cyklicznie w masowych ilościach potrafią mocno przerzedzić korony drzew liściastych" - powiedział we wtorek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edwarda Marszałek.
Rzecznik przypomniał, że skutkiem ich działalności jest obniżenie wartości drzewostanów. "Bywa nawet, że fragmenty upraw leśnych zupełnie przepadają" -zaznaczył.
Na Podkarpaciu niszczenie drzewostanów liściastych przez chrabąszcze dotyczy przede wszystkim nadleśnictw Narol i Lubaczów oraz w nieco mniejszym stopniu lasów w nadleśnictwach Jarosław i Leżajsk.
Zdaniem leśników, prognoza bardzo silnej rójki oparta jest o wieloletnie obserwacje oraz jesienne badania tzw. zapędraczenia gleby. Wskazują one, że liczebność owadów dorosłych, które pojawią się w maju, może wielokrotnie przekroczyć tę z ostatnich trzech lat.
"Naszym celem jest ograniczenie skutków tego zjawiska poprzez zwalczanie chrabąszcza wszelkimi dopuszczonymi przez prawo metodami" - dodał Marszałek.
Leśnicy planują m.in. zwalczanie chrabąszczy poprzez zabiegi chemiczne, w tym opryski lotnicze, oraz zbiór ręczny owadów na płachty i ich niszczenie. Zabiegi lotnicze planowane są tylko na terenie nadleśnictwa Narol na powierzchni 213 ha, natomiast chemiczne zabiegi naziemne na powierzchni 1084 ha w nadleśnictwach: Lubaczów, Narol, Jarosław i Leżajsk.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badaczki ustaliły, że larwy drewnojada skuteczniej trawią plastik niż larwy mącznika.
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.