Pożary samochodów elektrycznych wyglądają spektakularnie. Czy są bardziej niebezpieczne niż w przypadku aut spalinowych?
Media, szczególnie społecznościowe, są zalewane informacjami o pożarach samochodów z napędem elektrycznym. Zgodnie z tym przekazem elektryki mają wybuchać, być nadzwyczajnie trudne do ugaszenia i nieprzewidywalnie niebezpieczne. Kulminacją tej narracji były komentarze, jakie towarzyszyły niedawnemu pożarowi i akcji gaśniczej na dużym statku, który przewoził 4 tysiące aut, w tym 500 o napędzie elektrycznym, na Morzu Północnym. Bardzo szybko rozniosła się wieść, że ogień rozprzestrzenił się w wyniku zapłonu akumulatora jednego z elektryków – taka sugestia pada na nagraniu z akcji ratunkowej, oficjalnie jednak holenderska straż przybrzeżna podaje, iż przyczyna katastrofy nadal nie jest znana.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Zdaniem ekspertów w zimie umiera na nie nawet 3,5 tys. Polaków w miesiącu.