Jedyną na świecie ekspozycję poświęconą najwybitniejszej uczonej zwiedza zaledwie kilkadziesiąt osób dziennie. W tym połowa ma dalekowschodnie rysy.
Schody prowadzą na pierwsze piętro, do pokojów w kamienicy przy ul. Freta 16, która stoi w miejscu zburzonego domu z oficyną rodziny Skłodowskich. W korytarzyku, przy kasie, można kupić sporo literatury poświęconej nie tylko Marii Skłodowskiej-Curie, ale także innym noblistom. Bilety po 11 i 6 zł. Chyba że ktoś chce obejrzeć jeszcze film o uczonej.
Klimat epoki
Pierwsze wrażenie: skromnie tu. Gabloty jak z PRL-u skrywają mało oryginalne przedmioty, może poza osobistym kałamarzem z linijką, którego używała Maria Skłodowska-Curie, słonikiem od prezydenta USA Hoovera i zaproszeniem na popołudniową herbatkę do Zamku Królewskiego od prezydenta Ignacego Mościckiego. Chociaż obok, na manekinie, wisi czarna suknia z kapeluszem, zabrakło informacji, że to własność uczonej. A to akurat prawda, w przeciwieństwie do zegara czy lampy, które mają jedynie przypominać atmosferę mieszczańskiego gabinetu z końca XIX wieku.
Większość muzealnych ścian zapełniają słabej jakości czarno-białe reprodukcje zdjęć bądź dokumentów dotyczących życia rodziny Skłodowskich i pracy naukowej Marii Curie. Podpisy są w trzech językach. Może warto pokusić się o tłumaczenie także na japoński, skoro tam biografia Marii Curie jest lekturą obowiązkową i skoro stamtąd przyjeżdża najwięcej zwiedzających?
Tomasz Gołąb/GN Roger Lau przyjechał do Warszawy z Hongkongu tylko na kilka dni. Bardzo chciał pokazać córce muzeum odkrywczyni polonu i radu Przy wejściu zaraz na lewo widać drzewo genealogiczne z fotografiami członków familii. – Proszę zwrócić uwagę, że brakuje zdjęć babć Marii. Chyba wierzono, że fotografując kobietę, kradnie się jej duszę – śmieje się kasjerka, która pod urlopową nieobecność dyrekcji zdradza wiele fascynujących szczegółów z biografii największej polskiej uczonej.
Hołd geniuszowi
Co tam polskiej! Światowej, bo w 2009 r. prestiżowy serwis naukowy „New Scientist” uznał ją przecież za najbardziej inspirującego i największego uczonego wśród kobiet wszech czasów. Maria Skłodowska-Curie była bowiem pierwszą laureatką Nagrody Nobla, wśród wszystkich uczonych zaś jedynym, który tę nagrodę otrzymał dwukrotnie w różnych dziedzinach naukowych. Była też pierwszą kobietą profesorem Sorbony i pierwszą kobietą, której pozwolono wygłosić wykład w murach tej uczelni. Jako pierwsza i jedyna kobieta spoczywa w paryskim Panteonie za własne zasługi naukowe, jest także pierwszą osobą uhonorowaną w ten sposób, a nie urodzoną we Francji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.