Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) zawarło z rządem Chile umowę, dzięki której uzyskało nieodpłatnie do swej dyspozycji 189 kilometrów kw. terenu na pustyni Atakama, gdzie zbuduje największy teleskop astronomiczny świata.
Umowę podpisali w Santiago chilijski minister spraw zagranicznych Alfredo Moreno i dyrektor generalny ESO, Tim de Zeeuw. Pozwoli ona na zrealizowanie projektu budowy Europejskiego Ekstremalnie Dużego Teleskopu (E-ELT) o średnicy zwierciadła głównego 42 m.
W umowie tej Chile przekazuje Europejskiemu Obserwatorium Południowemu 189 kilometrów kwadratowych terenu w rejonie Cerro Amazones, na którym stanie teleskop, oraz - na 50 lat - 362 kilometry kwadratowe sąsiednich terenów w celu stworzenia dla E-ELT ochrony przed wpływami zakłóceń świetlnych.
Główna siedziba ESO mieści się w niemieckiej miejscowości Garching niedaleko Monachium, a większość jego urządzeń obserwacyjnych została umiejscowiona na pustyni Atakama.
Chile, jak podkreślił na uroczystości podpisania umowy szef dyplomacji chilijskiej, "ma najczystsze niebo na naszej planecie i dlatego tu właśnie są usytuowane najważniejsze obserwatoria astronomiczne świata. To jest część naszego bogactwa i zarazem naszego wkładu w rozwój ludzkości".
Także z powodu terapii i sposobom na zapobieganie infekcji COVID-19
Astronomowie zaobserwowali (i opisali w „Nature Astronomy”) umierającą galaktykę.
Ówczesne osady były niewielkie - mieszkało w nich do 10 rodzin w lekkich, drewnianych konstrukcjach.
Co będzie, jeśli stanie się metodą na zwalczanie nieprawomyślnych?