Amerykańska NASA właśnie przeprowadziła próbę latającego spodka. Statku, którym ludzie wylądują na Marsie. Nowy cel i nowe wyzwanie wymaga zupełnie nowej konstrukcji. Dokładnie w tym samym czasie rosyjscy inżynierowie zaliczyli wpadkę. Ich nowa rakieta nie potrafiła wystartować.
Start rakiety, o której w Rosji sporo rozmawiano, miał zobaczyć prezydent Władimir Putin. Klapy w zasadzie były dwie. Pierwszy raz na trzy minuty przed startem relacjonowanym na żywo w państwowej telewizji komputer wykrył błąd i wstrzymał procedurę odliczania. Prezydent Putin, który był świadkiem tego wydarzenia, musiał zacisnąć zęby. Kilka dni później zaplanowano drugą próbę. Ale i ta się nie powiodła. Tym razem Putin zabrał głos i zwracając się do inżynierów powiedział: – Nie spieszcie się. Dokładnie wszystko przeanalizujcie. A następnie zażądał raportu... za godzinę. Do dzisiaj nie podano, co było powodem kłopotów startowych. Sprawa musi być poważna, bo po drugiej nieudanej próbie zdecydowano się rakietę zdjąć z platformy startowej i jeszcze raz dokładnie przeanalizować wszystkie jej obwody.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
 
						
					
				 
						
					
				głównymi winowajcami są media społecznościowe, jak również zjawisko nękania w internecie.
 
						
					
				 
						
					
				Osoby używające obu tych używek częściej zgłaszają nasilone objawy depresji i lęku.
 
						
					
				 
						
					
				Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
 
						
					
				"Czerpiemy inspirację z projektów natury i przekładamy je na technologię".
 
						
					
				 
						
					
				Kurczaka w kawałkach, o teksturze mięsa, można hodować w laboratorium
 
						
					
				Nie było potrzeby dodatkowego elektrycznego zasilania ze strony błyskawic.