Nietoperze mogą pomóc w walce z komarami - przyznają naukowcy. Jak mówi Joanna Kohyt z Katedry Ekologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, badająca zwyczaje tych ssaków, nie należy jednak oczekiwać cudu, nawet jeśli zapewnimy im wygodne lokum w pobliżu domu.
Komary szczególnie dają się w tym sezonie we znaki. W wielu miejscowościach walczy się z nimi metodą oprysków, tymczasem w podczęstochowskiej gminie Lelów (Śląskie) samorząd oferuje mieszkańcom za symboliczną opłatą budkę dla nietoperza. Inicjatywa jest reklamowana jako "biologiczna broń" na komary.
Nietoperze to owadożerne i żarłoczne zwierzęta. Jak jednak podkreśliła Joanna Kohyt, nie przeprowadzono dotychczas żadnych kierunkowych badań na temat ich roli w tępieniu komarów.
Jej zdaniem, jeśli powiesimy na swoim domu budkę dla nietoperza, to przy odrobinie szczęścia ją zasiedli. "To skryte i mało widoczne zwierzęta, żyją jednak wszędzie, nawet w miastach" - zapewniła.
"Jeśli nietoperz u nas zamieszka, zapewne również będzie jadł komary, nie jest bowiem wybredny i żeruje przez większą część nocy. Czy jest to jednak tak niesamowicie skuteczna broń na komary? Nie jestem przekonana" - zastrzegła.
Zdaniem Kohyt, taka inicjatywa może mieć jednak pozytywny aspekt edukacyjny - pozwoli lepiej poznać nietoperze, których w tej chwili wiele osób się boi, a często również je krzywdzi.
Organizacja wzywa do podjęcia bardziej intensywnych działań, by temu zaradzić.
Wysoko w górach też mogą rosnąć rośliny znane raczej z nizin.
Ekspansja Słowian nie przebiegała według znanego modelu podbojów i budowania imperium.
Samo parcie podczas wypróżniania nie miało istotnego związku z ryzykiem hemoroidów.
Naukowcy ostrzegają, że ta nietypowa sytuacja może odbić się na rybołówstwie.
W niesprzyjających warunkach środowiskowych może nosić w macicy uśpiony, nie zagnieżdżony zarodek.
Jesień to czas, gdy obserwujemy skupiska biedronki azjatyckiej, szukającej miejsca do przezimowania.