Rząd Słowacji zdecydował w środę o zmianach na granicach. Od 22 lutego wszystkie osoby przekraczające granicę będą musiały odbyć 14-dniową kwarantannę. Przed przekroczeniem granicy trzeba będzie także wypełnić formularz. Pracownicy transgraniczni mają stanowić wyjątek.
Rząd wprowadził nową regulację do końca lutego br. Minister zdrowia Marek Krajczi zapowiedział, że od poniedziałku każda osoba wjeżdżająca na Słowację będzie kontrolowana przez policję. Krajczi przyznał, że w efekcie będą tworzyć się korki.
Pracownicy transgraniczni będą musieli okazywać negatywny test PCR lub antygenowy nie starszy niż 7 dni. Szczegółowy fragment przepisów, związany z innymi wyjątkami, ma zostać przedstawiony do piątku.
Osoby, które z różnych powodów nie chcą odbywać kwarantanny w domach, mogą skorzystać z państwowych centrów, w których pobyt nie jest bezpłatny, ale opłaty w nich nie są wysokie. W ósmym dniu izolacji należy zrobić test PCR lub antygenowy. Negatywny wynik zwalnia z kolejnych dni kwarantanny.
Minister zdrowia zwrócił uwagę na pogarszającą się sytuację epidemiczną, za którą - jak zaznaczył - odpowiada szybko rozprzestrzeniający się brytyjski wariant koronawirusa.
Na Słowacji we wtorek przybyło 3 1879 nowych przypadków zakażeń koronawirusem. Zmarło 120 osób z Covid-19. Od początku pandemii - 1205. Według najnowszych danych w szpitalach przebywa rekordowa liczba zainfekowanych - 3 509. Na oddziałach intensywnej terapii jest 284 chorych, a 321 osób potrzebuje aparatury oddechowej.
Niektóre rodzaje czarnych dziur mogą wybuchać na koniec swojego istnienia.
Istotna jest szybka diagnoza, a co za tym idzie świadomość objawów sepsy.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Stało się to dziesięć lat po zarejestrowanej detekcji fal grawitacyjnych.
Mieszkali blisko siebie, mimo to mocno się w tym względzie różnili.
Ekspert: mikroflora jelitowa ma wpływ na pracę mózgu i rozwój chorób neurodegeneracyjnych.
Potwierdzają to kolejne badania: odkrycie nowego gatunku australopiteka.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.