Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) zawarło z rządem Chile umowę, dzięki której uzyskało nieodpłatnie do swej dyspozycji 189 kilometrów kw. terenu na pustyni Atakama, gdzie zbuduje największy teleskop astronomiczny świata.
Umowę podpisali w Santiago chilijski minister spraw zagranicznych Alfredo Moreno i dyrektor generalny ESO, Tim de Zeeuw. Pozwoli ona na zrealizowanie projektu budowy Europejskiego Ekstremalnie Dużego Teleskopu (E-ELT) o średnicy zwierciadła głównego 42 m.
W umowie tej Chile przekazuje Europejskiemu Obserwatorium Południowemu 189 kilometrów kwadratowych terenu w rejonie Cerro Amazones, na którym stanie teleskop, oraz - na 50 lat - 362 kilometry kwadratowe sąsiednich terenów w celu stworzenia dla E-ELT ochrony przed wpływami zakłóceń świetlnych.
Główna siedziba ESO mieści się w niemieckiej miejscowości Garching niedaleko Monachium, a większość jego urządzeń obserwacyjnych została umiejscowiona na pustyni Atakama.
Chile, jak podkreślił na uroczystości podpisania umowy szef dyplomacji chilijskiej, "ma najczystsze niebo na naszej planecie i dlatego tu właśnie są usytuowane najważniejsze obserwatoria astronomiczne świata. To jest część naszego bogactwa i zarazem naszego wkładu w rozwój ludzkości".
Tak wynika z analizy obejmującej dane ponad 4 mln dorosłych osób z Europy i USA.
Niektóre rodzaje czarnych dziur mogą wybuchać na koniec swojego istnienia.
Liczący 3 tys. lat artefakt zaginął z Muzeum Egipskiego w Kairze.
Pojęcie to jest znane w całej Europie - od Serbii po Finlandię - a także w Ameryce Północnej.
Stało się to dziesięć lat po zarejestrowanej detekcji fal grawitacyjnych.
Mieszkali blisko siebie, mimo to mocno się w tym względzie różnili.
Ekspert: mikroflora jelitowa ma wpływ na pracę mózgu i rozwój chorób neurodegeneracyjnych.
Czyli skąd rośliny na całym kontynencie wiedzą, czy dany rok będzie nasienny czy nie?
Chińscy naukowcy odkryli mech, który może znieść warunki typowe dla Marsa.