Wracają dwa cylindry

W bielskiej fabryce Fiata ruszyła produkcja nowego silnika. Jest mały, lekki i oszczędny. Będzie pod maską fiatów, fordów i samochodów koncernu General Motors.

Nowy silnik Fiat pokazał w czasie bodaj największego na świecie salonu samochodowego w Genewie. Benzynowa jednostka Twin-Air ma dwa cylindry, pojemność 0,9 litra i moc 65 koni mechanicznych (KM) w wersji wolnossącej oraz 85 i 105 KM w wersji z turbodoładowaniem. W Bielsku takich silników ma powstawać prawie 0,5 mln sztuk rocznie.

Lekki i mały
Po to, by produkcja była w ogóle możliwa, fabrykę trzeba było rozbudować. Koszt inwestycji przekroczył 300 mln euro. Nowe silniki Twin-Air nie zastąpią na taśmach produkowanych dotychczas w Bielsku silników Diesla Multijet. Tych ostatnich fabryka wypuszcza rocznie blisko 750 tysięcy sztuk.

Nowy silnik wyposażony jest w system Multiair, którego sercem jest elektrohydrauliczny układ zarządzania fazami rozrządu. Co to takiego? To system opatentowany przez Fiata w 2002 roku i dotychczas stosowany tylko w dużych silnikach montowanych w alfa romeo. Nie wchodząc w szczegóły techniczne, w silnikach z systemem Multiair w niekonwencjonalny sposób sterowane są zawory, bardziej precyzyjnie. Dzięki temu silnik zyskuje większą płynność, szczególnie w niskich temperaturach. Jest oszczędniejszy, mocniejszy i cichszy. Emituje też mniejsze ilości spalin. Dotychczas nowego systemu nie stosowano w tak małych silnikach. A to niejedyna nowość. Silnik Twin-Air odchudzono i zmniejszono. Jest lżejszy, bo niektóre jego elementy są wykonane z aluminium. Zmodyfikowano też wiele elementów mechanicznych. Zdecydowano również, że rozrząd będzie napędzany łańcuchem, a nie paskiem. To ma zmniejszyć koszty obsługi. W zależności od tego, czy silnik jest w wersji wolnossącej (czyli sam sobie pobiera powietrze do mieszanki spalinowej), czy też z turbodoładowaniem (sprężarka wtłacza mu powietrze), jego moc wynosi od 65 do 105 koni mechanicznych.

Oszczędny i ekologiczny
Ponadto – w porównaniu z silnikami o podobnych parametrach – silnik Twin-Air emituje o 30 proc. mniej CO2 i ma o 10 proc. większą moc (to wynik zastosowania wspomnianego wyżej systemu Multiair) mimo tego, że zużycie paliwa udało się zredukować o 10–25 proc. (w zależność od tego, czy samochód porusza się w cyklu miejskim, pozamiejskim czy mieszanym). W cyklu mieszanym silnik o mocy 85 KM montowany w samochodzie Fiat 500 będzie zużywał średnio 5,1 l benzyny na 100 km. Nowy silnik jest bardziej niż poprzednie konstrukcje elastyczny, szybciej osiąga maksymalny moment obrotowy, a to znaczy, że szybciej pracuje z pełną mocą. Konstruktorom udało się także poważnie zredukować ilość emitowanych przez nowy silnik spalin. Wydycha aż o 60 proc. mniej tlenków azotu i do 40 proc. mniej tlenku węgla i „niedopalonych” węglowodorów. Jego dużą zaletą są także niewielkie rozmiary. Twin-Air jest o 10 proc. lżejszy i o 23 proc. krótszy od silników swojej klasy. Można go zaadoptować do technologii hybrydowych, czyli takich, w których silnik spalinowy jest tylko jednym z dwóch źródeł energii, obok np. silnika elektrycznego. Inżynierowie Fiata twierdzą, że nową jednostkę można także przystosować do spalania gazu.

Najpierw Fiat, później reszta
Co nie powinno nikogo dziwić, pierwszymi samochodami, w których mają być montowane nowe jednostki napędowe, będą fiaty 500. Egzemplarze z silnikiem Twin-Air zjadą z taśm tyskich zakładów Fiata już w lipcu tego roku. W sprzedaży będzie je można znaleźć od września. Elementy składowe silników Twin-Air w 98 proc. produkowane są automatycznie. Ponad 60 proc. operacji na stanowiskach montażowych wykonują nie ludzie, tylko roboty. Obecnie kończy się faza rozruchowa produkcji. Wszystkie silniki dokładnie testuje się „na zimno” i „na gorąco”, czyli podczas normalnej pracy. Docelowo „na gorąco” będzie sprawdzanych mniej niż 10 proc. silników.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg