Polscy transplantolodzy biją na alarm. Od początku roku gwałtownie spadła liczba przeszczepów. Oczekującym na nie często nie starczy czasu. Niektórzy umrą. .:::::.
Czy cud to dowód, czy znak? Dlaczego Bóg, czyniąc cuda, nie niweczy do końca praw natury, które stworzył, ale wpasowuje się w nie? Czy jest możliwe, że Bóg nawet w cudach respektuje pewien rodzaj prawa przypadku? .:::::.
W 2000 r. miało miejsce wydarzenie, które przesądziło o kanonizacji Ojca Pio. W cudowny sposób został uzdrowiony syn jednego z lekarzy pracujących w szpitalu założonym przez Ojca Pio. Autorką książki jest matka Matteo, która w porywający sposób opisuje wszystkie fakty i ich znaczenie nie tylko dla swoich najbliższych, ale także dla całego Kościoła. .:::::.
Brytyjskie Towarzystwo Astronomiczne po raz kolejny zrobiło pomiary zanieczyszczenia nieba... światłem. .:::::.
Dlaczego psy tak drastycznie różnią się od siebie, choć należą do jednego gatunku? Amerykańscy naukowcy znaleźli rozwiązanie psiej zagadki .:::::.
Rozpylanie siarki w stratosferze ma schłodzić Ziemię – twierdzi znany chemik. Pomysłów, jak powstrzymać ocieplający się – zdaniem niektórych naukowców – klimat, jest coraz więcej. Każdy oryginalny, każdy drogi i nierealny. I każdy potencjalnie niebezpieczny. .:::::.
Każdy może dziś znaleźć się na pokładzie stacji kosmicznej, zanurkować w Wielkiej Rafie Koralowej lub badać inne planety. Jak? Wystarczą tylko dobre łącza internetowe i… otwarta głowa. .:::::.
Odkrywanie nowych planet jest jak szukanie igły w ogromnym stogu siana w bezksiężycową noc. A jednak udało się znaleźć planetę niezwykle podobną do Ziemi. .:::::.
W Niemczech powstanie największa na świecie elektrownia słoneczna. Panele słoneczne będą zajmowały powierzchnię równą 200 boiskom piłkarskim. Jest tylko jeden problem: czy nad elektrownią zaświeci słońce? .:::::.
Mówi się, że „oczy są zwierciadłem duszy”. Ktoś „zabija wzrokiem”, ktoś inny ma „łagodne” spojrzenie. Tylko w oku człowieka widać białko, dzięki któremu można się zorientować, na kogo patrzy. Żaden z naszych zwierzęcych przodków nie pozwolił sobie na taką „czytelność” wzroku.