A gdybym Wam powiedział, że dramat Odry wcale nie musi być spowodowany wpuszczeniem do rzeki trucizny?
Odra jest zanieczyszczana regularnie - wskazują pierwsze wyniki kontroli prowadzonych przez Wody Polskie. W jej dorzeczu wykryto już setki nielegalnych wylotów ścieków - czytamy w czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Kiedyś żywiła tysiące rodzin, także śląskich. Dawała pracę, piasek, ryby, lód do celów spożywczych. Czy nadal będzie szlakiem gospodarczym czy wkrótce tylko trasą kajakową?
Z pomocą zdjęć satelitarnych naukowcy udowodnili, że w Odrze rzeczywiście doszło do "masowego zakwitu glonów". Specjalny obiektyw satelitarny analizował kolor wody. Jednak związek z umieraniem ryb w rzece nie mógł być jeszcze jednoznacznie potwierdzony - pisze portal RND.
W studiu nagraniowym powstaje płyta, na której słychać głosy nadodrzańskiej fauny. Ptasie trele i żabie kumkanie trudno odróżnić od instrumentów. I to właśnie wyróżnia tę produkcję od wszystkich innych, jakie dotąd powstały w Polsce.
1 mln sztuk narybku węgorza wpuszczają w tym tygodniu do Zalewu Szczecińskiego, Odry, rzeki Warty i Noteci naukowcy z olsztyńskiego Instytutu Rybactwa Śródlądowego (IRŚ). To część europejskiego programu ochrony tego gatunku ryby uważanego za ginący.
Przed tygodniem pisałem, że dane nie wskazują na zatrucie Odry jednorazowym zrzutem toksycznych ścieków, tylko na nałożenie się naturalnych zjawisk oraz na sukcesywne zatruwanie rzeki przez długi czas. Niektórzy poczuli się więc rozgrzeszeni. Zupełnie niesłusznie! To było oskarżenie.
W górę niektórych polskich rzek właśnie płyną ogromne, srebrzyste ryby, długie nawet na 1,30 m. To łososie. W przeszłości zupełnie w Polsce wyginęły, ale teraz powoli wracają. .:::::.
W strumieniu, w którym w czasie wakacji taplasz nogi, być może mieszkają dziś znowu raki szlachetne. Zoolodzy ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie wpuszczają właśnie do rzek te wielkie skorupiaki, dorastające nawet do ćwierć metra długości. .:::::.
Ekolodzy i naukowcy zaapelowali w środę do rządu o naprawę nieskutecznego systemu ochrony przeciwpowodziowej w Polsce. Minister środowiska Andrzej Kraszewski, do którego trafił dokument zadeklarował, że zgadza się z częścią uwag.