Yerba mate robi w ostatnim czasie zawrotną karierę. Piją ją znani podróżnicy (Cejrowski, Pawlikowska), papież Franciszek i miliony ludzi na całym świecie. Czy warto pić napar z ostrokrzewu paragwajskiego?
Nazwa yerba mate, wymyślona najprawdopodobniej przez jezuitów, pochodzi od przekształconego łacińskiego słowa herba – ziele i mati co w języku keczua oznacza tykwę, w której parzy się ziele. Indiańska nazwa naparu to caá. Poprawia samopoczucie, pobudza i dodaje energii, podobnie jak kawa. Ale w porównaniu do małej czarnej działa dłużej i - w przeciwieństwie do kawy - nie wypłukuje, lecz dostarcza magnezu. Yerba jest bogata w mateinę (odmianę kofeiny) oraz wapń, magnez, żelazo, cynk i potas oraz niektóre witaminy.
głównymi winowajcami są media społecznościowe, jak również zjawisko nękania w internecie.
AI dostarcza płytszej wiedzy niż samodzielne szukanie informacji w internecie.
Osoby używające obu tych używek częściej zgłaszają nasilone objawy depresji i lęku.
Kurczaka w kawałkach, o teksturze mięsa, można hodować w laboratorium
Nie było potrzeby dodatkowego elektrycznego zasilania ze strony błyskawic.