Meteoryty, czyli materia z ciał niebieskich, która trafiła w sposób gwałtowny na Ziemię, mogą dać odpowiedź na pytanie, w jaki sposób przebiegały pierwsze etapy procesu formowania się Układu Słonecznego - wyjaśniają astronomowie.
Naukowców interesuje, w jaki sposób z mgławicy gazowo - pyłowej powstało całe bogactwo ciał w Układzie Słonecznym, ze Słońcem w centrum i planetami, księżycami, kometami, pyłem międzyplanetarnym wokół - podkreśliła w rozmowie z PAP dr Jadwiga Biała, astronom i członek Polskiego Towarzystwa Meteorytowego.
W Olsztynie w piątek rozpoczyna się dwudniowe Seminarium Meteorytowe organizowane przez Polskie Towarzystwo Meteorytowe i olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne.
Meteoryty to fragmenty Układu Słonecznego pochodzące z planetoid, z Marsa i Księżyca, to jest ta materia Układu Słonecznego, która po przejściu przez atmosferę ziemską nie uległa kompletnej destrukcji, ale dotarła do powierzchni Ziemi i mogła być zebrana i zbadana - wyjaśniła dr Jadwiga Biała. "Te fragmenty planetoid, Księżyca czy Marsa mówią nam, jakie skały występują na tych ciałach niebieskich" - podkreśliła.
Dodała, że podczas misji Apollo na Księżycu zebrano 382 kg kamieni księżycowych i gruntu księżycowego; ten materiał wciąż jest poddawany badaniom. Na powierzchnię Marsa wysyłane są sondy kosmiczne, a pozyskany dzięki nim materiał dostarcza wiedzy o Czerwonej Planecie. Wiedza uzyskana dzięki sondom kosmicznym jest uzupełnieniem wiedzy, którą naukowcy zdobyli badając meteoryty, które trafiły z tych ciał niebieskich na Ziemię.
Jak dodała, meteoryt ma kilka charakterystycznych cech, które pozwalają odróżnić go od zwykłego kamienia ziemskiego. Meteoryt na skorupę obtopieniową, ponieważ wędrując przez atmosferę Ziemi podlega bardzo silnym zmianom temperaturowym, obtopieniu i utracie większości swojej masy, z którą wszedł w atmosferę ziemską. Reaguje na magnes, ponieważ zawiera żelazo krystaliczne. Poza tym meteoryt w porównaniu z ziemskim kamieniem o podobnej objętości będzie cięższy. To także z powodu żelaza, który ma duży ciężar właściwy.
Pytaniem, jakie nurtuje miłośników wiedzy popularno-naukowej może być takie, czy w meteorytach można odnaleźć dowody na istnienie życia we Wszechświecie.
"Jest taka klasa meteorytów, zwana hondrytami węglistymi, które zawierają cząstki organiczne i ta lista związków organicznych jest dość długa. Możemy powiedzieć, że związki organiczne są budulcem do formowania życia, ale takiego, jakie my znamy na Ziemi. Obecność tych związków organicznych świadczy, że ten budulec w kosmosie jest, ale do tej pory nie udało się znaleźć czegoś, co wszyscy uczeni uznali by bezspornie za formę życia" - podkreśliła dr Biała.
Dodała, że trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że taka forma życia, zanim by dotarła do Ziemi, to miałaby wielkie trudności z przetrwaniem w przestrzeni kosmicznej. Jest ona bowiem wypełniona zabójczym promieniowaniem. Poza tym meteoryt wędrując przez ziemską atmosferę poddawany jest bardzo wysokiej temperaturze.
Stojące za tym mechanizmy są trywialne - więcej siedzenia i mniej ruchu.
Asteroida o nazwie 2006 WB pędzi z prędkością 4,2 km na sekundę.
Najbardziej mieszkańców Starego Kontynentu martwi sytuacja gospodarcza, międzynarodowa i migracja.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
Badaczki ustaliły, że larwy drewnojada skuteczniej trawią plastik niż larwy mącznika.
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.