Może ich być więcej, znacznie więcej niż dotychczas przypuszczano. Z obliczeń naukowców z Uniwersytetu w Southampton (opublikowanych w „Nature”) wynika, że supermasywnych czarnych dziur jest więcej, niż moglibyśmy przypuszczać.
Chodzi o obiekty miliony, a nawet miliardy razy cięższe od naszego Słońca. Badacze odkryli czarną dziurę, której masa szacowana jest na 17 miliardów słońc (17 miliardów razy cięższa niż Słońce) w odległej galaktyce oddalonej od nas o 200 mln lat świetlnych. Z dotychczasowej wiedzy wynikało jednak, że w tego typu galaktykach tak duże czarne dziury nie powinny być spotykane. Tymczasem galaktyk podobnych do tej zbadanej jest bardzo dużo. Jeżeli w centrum każdej z nich jest ogromna czarna dziura, może się okazać, że te obiekty wcale nie są we Wszechświecie rzadkością. A jeżeli tak znowu trzeba zrewidować teorię, która mówi o tym, jak tego typu obiekty powstają.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Badacze wykorzystali dane z ponad 10 lat obserwacji pojawiających się na planecie zórz.
Mają posiadać cechy prehistorycznego, wymarłego ponad 10 tysięcy lat temu gatunku, wilka strasznego.
Pozwala przewidzieć zwiększone ryzyko śmiertelności i incydentów sercowo-naczyniowych.
Zakłócenia spowodowane przez człowieka mają znacznie szerszy wpływ, niż wcześniej sądzono.
Hiszpańsko-australijski zespół opracował pionierską metodę rozkładu plastikowych śmieci.
Odkryte w Alpach i Arktyce mikroorganizmy potrafią rozkładać plastik w niskich temperaturach.
Do substancji perfluoroalkilowych (PFAS) zaliczane są tysiące syntetycznych związków chemicznych.