W minionych pięciu latach w województwach śląskim i dolnośląskim zinwentaryzowano ponad 1,9 tys. dawnych podziemnych wyrobisk, mających połączenie z powierzchnią - wynika z danych Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) w Katowicach.
Obecnie trwa kolejny etap inwentaryzacji.. "Zakończenie realizacji kolejnego etapu inwentaryzacji, w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym, przewidziane jest na trzeci kwartał 2018 r." - poinformował w środę PAP Urząd. Zgodnie z wcześniejszymi planami, rozpoczęta kilka lat temu inwentaryzacja wyrobisk powinna zakończyć się w 2021 r.
W 2010 r. WUG zainicjował wieloletni projekt badawczy, służący inwentaryzacji dawnych wyrobisk, mających połączenie z powierzchnią. Rok później opracowano szczegółową metodykę oceny zagrożeń, jakie mogą pojawić się w takich miejscach. Przedsięwzięcie zyskało wsparcie finansowe Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w ramach projektu pod nazwą "Zmniejszenie uciążliwości wynikających z wydobywania kopalin".
Eksperci wskazują, iż na terenach, gdzie czasem od kilku wieków prowadzono eksploatację górniczą, pozostały setki podziemnych wyrobisk, wciąż mogących wpływać na powierzchnię. Działalność górnicza daje o sobie znać niekiedy dziesiątki lub setki lat po jej zakończeniu. Inspiracją do inwentaryzacji dawnych szybów i szybików były przypadki ujawniania się zapadlisk w miejscach zlikwidowanych wcześniej wyrobisk górniczych.
Dotychczas, w ramach prac badawczych realizowanych w latach 2013-2017, wykonano inwentaryzację 1901 wyrobisk na obszarach obejmujących zlikwidowane kopalnie węgla kamiennego w Zagłębiu Dąbrowskim oraz 17 dawnych obszarach górniczych w pozostałej części Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Zinwentaryzowano też podziemne pozostałości po kopalniach węgla kamiennego i barytu w województwie dolnośląskim.
Tylko na Dolnym Śląsku jest 919 starych wyrobisk górniczych mających połączenie z powierzchnią. W Zagłębiu Dąbrowskim, gdzie w 2016 roku zamknięto ostatnią kopalnię węgla, doliczono się 685 takich wyrobisk. W ubiegłym roku rozpoczęła się, kontynuowana także w roku 2018 inwentaryzacja na Górnym Śląsku, gdzie dawnych szybów i podziemnych chodników jest najwięcej. Efekty badań mają pomóc w zwalczaniu potencjalnych zagrożeń związanych z deformacją powierzchni; powinny też służyć lokalnym samorządom, opracowującym np. plany zagospodarowania przestrzennego.
Wszystkie opracowane do tej pory dokumentacje zlikwidowanych wyrobisk górniczych są dostępne w Archiwum Dokumentacji Mierniczo-Geologicznej przy Wyższym Urzędzie Górniczym. Przekazano je także do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Inwentaryzacja wyrobisk górniczych łączących się z powierzchnią wykonywana jest na podstawie opracowanej w 2011 roku przez Główny Instytut Górnictwa w Katowicach "Metodyki oceny zagrożeń ze strony wyrobisk górniczych mających połączenie z powierzchnią usytuowanych na terenach zlikwidowanych podziemnych zakładów górniczych".
Pierwsze prace inwentaryzacyjne wykonano w latach 2013-2014, kiedy badaniami objęto teren zlikwidowanych kopalń węgla kamiennego w Zagłębiu Dąbrowskim. Zinwentaryzowano tam 685 wyrobisk byłych kopalń: Paryż, Grodziec, Sosnowiec, Niwka-Modrzejów, Saturn i Jowisz, usytuowanych w Sosnowcu (345 wyrobisk), Będzinie (174), Czeladzi (21), Dąbrowie Górniczej (121), Mysłowicach (5), Psarach (1) oraz Strzyżowicach i Wojkowicach (po 9).
W kolejnym etapie naukowcy z Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach zinwentaryzowali wyrobiska górnicze na obszarach zlikwidowanych kopalń węgla kamiennego, barytu i metali kolorowych na Dolnym Śląsku. Udokumentowano 919 takich miejsc na byłych obszarach górniczych: Słupiec, Nowa Ruda, Ludwikowice Kłodzkie i Przygórze w Nowej Rudzie oraz wyrobisk w rejonie Wałbrzycha.
Inwentaryzacja dolnośląskich wyrobisk wymagała m.in. pracochłonnej kwerendy archiwów map górniczych. Dla każdego dawnego wyrobiska opracowano kartę informacyjną zawierającą jego parametry oraz kartę oceny zagrożenia i ryzyka. Wykonano także dokumentację fotograficzną przedstawiającą aktualny stan powierzchni terenu w rejonie wyrobisk oraz pomiary geodezyjne, z określeniem współrzędnych tych obiektów. Powstały również mapy w skali 1:5000, pozwalające na lokalizację wyrobisk na terenie zlikwidowanych kopalń węgla kamiennego.
Prowadzone badania potwierdziły, że dawne wyrobiska górnicze były likwidowane w różny sposób i stosowano przy tym różne, dostępne w danym okresie środki, materiały i technologie. Z biegiem lat narastały luki w dokumentacji - dotyczy to zarówno zlikwidowanych wyrobisk kopalń węgla kamiennego, jak i kopalń rud cynku i ołowiu, rud barytu czy metali kolorowych.
Specjaliści wskazują, że wraz z upływem czasu, w wyniku zachodzących w górotworze procesów, dochodziło do niekorzystnych zmian w otoczeniu zlikwidowanych szybów. Potencjalnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa są zapadliska, uskoki terenowe, niekontrolowane emisje gazów, zmiany stosunków wodnych w gruncie i na powierzchni, a także penetracja wyrobisk przez osoby postronne.
W ubiegłym roku rozpoczął się kolejny etap prac, obejmujący inwentaryzację wyrobisk zlikwidowanych kopalń węgla kamiennego w obrębie Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Następnie, w latach 2019-2020, projektowana jest inwentaryzacja wyrobisk dawnego górnictwa rud metali kolorowych oraz innych wyrobisk odszukanych w trakcie realizacji kolejnych etapów prac. Zamknięcie całego projektu badawczego wstępnie planowane jest na 2021 rok.
Dane z inwentaryzacji znajdują zastosowanie przy opracowywaniu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego gmin na terenach pogórniczych oraz przy wydawaniu przez samorządy decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania. Raporty inwentaryzacyjne mogą też pomóc potencjalnym inwestorom w odpowiednim do uwarunkowań projektowaniu obiektów budowlanych.
Marek Błoński
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.