Grom z jasnego nieba

W każdym momencie nad światem szaleje 1800 burz, co minutę razi ziemię 6000 gromów. Dziennie na świecie zostaje przez nie zabitych około 20 osób, a 80 porażonych.

W szczególnych przypadkach, podczas burzy, można również zobaczyć mniej lub bardziej ciągłe świecące wyładowania elektryczne. Jest to tak zwane iskrzenie z wysoko wzniesionych przedmiotów, takich jak szczyty gór, maszty, klamry, nazywane ogniami św. Elma, które występują w silnie zjonizowanym powietrzu. Zawsze poprzedzają gwałtowną burzę. Zbliżając się do miejsca występowania ogni, zauważymy, jak elektryzują się nam włosy na głowie, czyli potocznie „stają dęba”. Kiedy zbliża się burza, nie należy zwlekać z poszukiwaniem schronienia. Niebezpieczeństwo grozi w momencie, gdy słyszymy grzmot. Zazwyczaj błyskawice uderzają jeszcze przed nadejściem ulewy. Jeśli pomiędzy błyskiem a grzmotem pioruna mija mniej niż 30 sekund, to znak, że trzeba jak najszybciej się ukryć. Najlepiej w zamkniętym i wyposażonym w piorunochron budynku albo w samochodzie. Podstawowa zasada w czasie burzy brzmi: nigdy nie należy szukać schronienia pod drzewami. Ciało ludzkie posiada lepszą przewodność elektryczną niż drzewo, więc należy się spodziewać, że piorun za cel obierze właśnie osobę stojącą pod nim.

Zdążyć przed burzą

Podczas burzy nie powinno się też trzymać w rękach przedmiotów takich jak parasol, wędka czy kij golfowy. Warto również wyłączyć telefon komórkowy. Gdy burza złapie na otwartej przestrzeni, najlepiej jak najszybciej przykucnąć w jakimś zagłębieniu, aby nie być najwyższym punktem w okolicy. Na czas burzy należy też rozstać się z rowerem. Mokre opony nie stanowią dostatecznego izolatora, zaś rogi kierownicy będą działały jak iglice odgromnika. Najlepiej oddalić się od roweru, tak jak od drzewa.

Wewnątrz pomieszczeń trzeba unikać kontaktu z urządzeniami elektrycznymi, z betonowymi posadzkami i ścianami, nie myć się ani nie zmywać naczyń. W czasie burzy jednym z najbardziej niebezpiecznych urządzeń jest zwykły telefon stacjonarny. Po ustaniu burzy najbezpieczniej jest pozostać w budynku co najmniej pół godziny, gdyż przez ten czas może jeszcze uderzyć piorun.



Gość Niedzielny 35/2004
 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg