Fragmenty książki "Odpowiedzi na 101 pytań o Boga i ewolucję", Wydawnictwo WAM, 2003 .:::::.
Niektórzy interpretatorzy, zwłaszcza tzw. kreacjoniści „dnia-ery” usiłowali wykazać, że istnieją analogie między kapłańskim opowiadaniem o „dniach” stworzenia z Księgi Rodzaju (1, 1-2.4a) a nowoczesnym naukowym rozumieniem „er” lub epok w historii ewolucji kosmosu. Według tej interpretacji, „dzień” z tekstu kapłańskiego (sześć „dni” stworzenia) niekoniecznie musi oznaczać dwadzieścia cztery godziny, lecz może być pojmowany metaforycznie w kontekście ewolucji przyrody jako cała „era”.
Wysiłki zmierzające do odkrycia analogii między Biblią a naukami przyrodniczymi są nazywane konkordyzmem. Poświęco-no mu wiele książek, a sądząc z ilości sprzedanych egzemplarzy można przypuszczać, że był on dość popularny. Konkordyści dążą do tego, aby nie umieszczać Biblii w zbędnej konkurencji z my-śleniem naukowym. Dlatego szukają sposobów takiego przedstawienia biblijnych opowieści o stworzeniu, aby nie wydawały się zbyt archaiczne i mogły być traktowane poważnie przez współ-czesny naukowy sposób myślenia.
We d ług nowszej interpretacji, zaprezentowanej przez Geralda Schroedera w książce God and The Big Bang, można traktować dosłownie biblijne pojęcie dnia z Księgi Rodzaju, jeśli od-wołamy się do teorii względności Einsteina, głoszącej, iż upływ czasu jest różnie doświadczany w odmiennych systemach. To, co wydaje się miliardami lat z jednego punktu widzenia, może być tylko dwudziestoma czterema godzinami z innego punktu. Okazuje się, że w ten sposób biblijne mierzenie czasu może być „skoordynowane” z naukami przyrodniczymi.
Główny problem konkordystów polega na tym, że traktują teksty biblijne dosłownie. Czasami są bardziej elastyczni niż zatwardziali kreacjoniści, ale ciągle wyczuwa się u nich obsesję wykazywania, że Biblia musi odpowiadać standardom współczesnego przyrodoznawstwa, aby właściwie przekazać swe orędzie. W rezultacie konkordyści czynią z Biblii ciemne, przedmoderni-styczne źródło informacji naukowej.
Konkordyzm może pomóc niektórym wykształconym wiernym w obronie dosłownej interpretacji tekstów biblijnych. Podobnie jednak jak kreacjonizm, nie potrafi wznieść się ponad literalne znaczenie tekstów religijnych, by dojść do głębszego poziomu, na którym ewolucja i teologia mogą być ukazane w sensowniejszej i ciekawszej relacji.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ekspert o Starship: loty, podczas których nie wszystko się udaje, są często cenniejsze niż sukcesy
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.