Żywność ekologiczna robi ostatnio na rodzimym rynku zawrotną karierę. Jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne gospodarstwa oferujące tradycyjną, zdrową i zgodną z najwyższymi normami hodowlę lub uprawę. Rozwija się także strona marketingowa wszystkiego, co kojarzy się ze zdrowym żywieniem i zdrowym stylem życia.
Czy znana formułka: „Jesteś tym, co jesz” – rzeczywiście ma jeszcze uzasadnienie? Czy żywność i żywieniowe nawyki rzeczywiście są tak bardzo ważne w codziennym życiu?
O zagrożeniach żywieniowych i sposobach na poprawę zdrowia i kondycji z mgr Aleksandrą Banaszkiewicz - Filipiak, dietetykiem dyplomowanym, właścicielem gabinetu medycznego w Gliwicach rozmawia Adam Sosnowski.
Adam Sosnowski: Konserwanty a pestycydy. Obie pojęcia dla naszych czytelników brzmią groźne. Czym są i czym się różnią?
Aleksandra Banaszkiewicz - Filipiak: Konserwanty są to związki chemiczne, których działanie polega głównie na zahamowaniu psucia się artykułów żywnościowych, ale także na zapobieganiu zmian w smaku, zapachu i wyglądzie. Samo słowo kojarzy się negatywnie, choć konserwowanie żywności nie jest pojęciem nowym. Ono jest znane od czasów naszych przodków, którzy konserwowali mięso i ryby używając soli. Obecne metody konserwowania się zmieniły. Przemysł stworzył syntetyczne zamienniki. To właśnie ich powinniśmy się obawiać. Światowa Organizacja Zdrowia wyróżnia trzy rodzaje środków konserwujących: zakazane w przemyśle spożywczym, dozwolone (takie jak ocet, cukier i sól) i bardzo szkodliwe dla człowieka (konserwanty dodawane do majonezów, marynat, wędlin, serów żółtych, sałaty zielonej – to konserwanty bardzo szkodliwe z racji zawartości azotanów i azotynów, mające charakter rakotwórczy). Spotykane są także konserwanty, które mogą wywoływać wszelkiego rodzaju alergie, podrażnienia skóry i uczulenia. Występują głównie na skórkach owoców cytrusowych, których nie możemy oczywiście w diecie pominąć, ale powinniśmy pamiętać, by zawsze przed jedzeniem myć dokładnie ręce.
Co trzeba zrobić żeby ustrzec się konserwantów?
Przede wszystkim czytać etykiety. Konserwanty zawsze są oznaczone literą E (po niej zazwyczaj występują trzy cyferki, np. E222, E223, E224 oraz E232, E234, E241). Najłatwiejszym sposobem jest ograniczenie kupna takich produktów. Powinniśmy także unikać produktów zawierających w swoim składzie benzoesanu sody. Każdy producent zarówno żywności jak i kosmetyków ma obowiązek zamieścić na etykiecie produktowej informację o składzie produktu a tym bardziej o zamieszczonych w nich konserwantach, które mieszczą się w granicy od E200 do E299.
A pestycydy? Czym są?
To inaczej chemiczne preparaty stosowane do pryskiwania roślin w celu zmniejszenia ilości szkodników i chwastów. Są to produkty bardzo silnie toksyczne, przebywające bardzo długo w glebie i przedostające się do żywności. Mało, kto wie, że aż 64 razy przekroczone sa normy zawartości pestycydów w mięsie w porównaniu ze zbożem i mlekiem. Radzę wybierać mięso i wędliny z ubojów ekologicznych. Wybór między indykiem a kurczakiem? Zdecydowanie indyk, bo indyk absorbuje mniej środków chemicznych. Gdy będą one przekroczone indyk po prostu zdycha.
Wpływ tego, co jemy na organizm człowieka. Jak duży to wpływ na nasze zdrowie?
Jesteś tym, co jesz – to bardzo ulubione i często powtarzane przez dietetyków zdanie. Z jednej strony pokarmy, te niewłaściwe, które spożywamy mogą wywoływać różnego rodzaju choroby. Mogą powodować nadciśnienie, problemy z sercem, wątrobą i nerkami. Mogą także prowadzić do nowotworów. Z drugiej strony – przez odpowiednie wybory żywnościowe możemy sobie zapewnić długie życie w zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Przykład? Kobiety, które spożywają zbyt dużo mięsa, masła i tłustego mleka – najczęściej zapadają na nowotwory piersi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.