Fragment książki "Cuda Eucharystyczne", Wydawnictwo Exter, 2005.
Miasto Siena, które wydało tak wielkich świętych jak Katarzyna czy Bernardyn, chlubi się aż dwoma cudami eucharystycznymi, oddzielonymi okresem dokładnie 400 lat. Oba wydarzenia opisane zostały w najdrobniejszych szczegółach w ogromnej liczbie zachowanych do dziś dokumentów. Same zaś relikwie, będące świadectwem tamtych wydarzeń, nadal odbierają należną im cześć i szacunek.
Pewnego dnia 1330 roku, ksiądz ze Sieny wezwany został do ciężko chorego, mieszkającego na przedmieściu wieśniaka. Po wyjęciu w wielkim pośpiechu Hostii z tabernakulum, kapłan nie schował jej w pudełeczku, lecz włożył między stronice brewiarza i podążył do chorego.
Gdy po modlitwach nadeszła chwila udzielenia Komunii Świętej, kapłan ze zdumieniem odkrył, że wokół Hostii utworzyła się plama krwi. Zachowując całkowitą tajemnicę wrócił z brewiarzem do miasta i z wielką skruchą udał się do świątobliwego zakonnika z zakonu św. Augustyna, ojca Szymona Fidati. Po śmierci ojca Fidati, papież Grzegorz XVI zaliczył go w poczet błogosławionych i zatwierdził Mszę Świętą ku jego czci. Skruszony kapłan otrzymał przebaczenie za swój grzech i przekazał brewiarz w ręce świętego zakonnika.
Po jakimś czasie ojciec Fidati przekazał jedną z zakrwawionych kartek brewiarza, w charakterze relikwii, do klasztoru Augustianów w Perugii. Niestety, zaginęła ona w czasie prześladowań Kościoła w 1866 roku.
Druga kartka złożona została w srebrnym naczyniu i przewieziona do rodzinnego miasta ojca Fidati – Cascii, przyczyniając się do wielkiej odnowy religijnej wśród kleru i wiernych. Księga miejska z 1387 roku – przechowywana w archiwach miasta - zawiera szczegółowy opis dorocznego święta Corpus Domini (Bożego Ciała). Na ten dzień całe miasto, z władzami na czele, zbierało się w kościele, by uczcić świętą relikwię w uroczystej Mszy Świętej i procesji eucharystycznej. Ponadto, miasto zakupywało na tę uroczystość specjalną kilkukilogramową świecę.
Cud ten był również czczony przez papieża Bonifacego IX, który, w dniu 10 stycznia 1401 roku, ogłosił specjalną bullę, zatwierdzającą hołd oddawany cudownej Hostii i udzielającą przywileju częściowego odpustu dla wiernych odwiedzających kościół św. Augustyna w dniu Bożego Ciała.
Kilka lat później, 7 czerwca 1408 roku, również papież Grzegorz VII zatwierdził cześć oddawaną świętym relikwiom i dodał nowe przywileje odpustowe. Papieże Sykstus IV, Innocenty XIII, Klemens XII i Pius VII, również okazywali wielką cześć tej cudownej Hostii.
W 1962 roku święte relikwie poddano skrupulatnym badaniom. Kartka brewiarza pokryta krwią ma wymiar 52x44 milimetry; średnica krwawej plamy wynosi 40mm. Kolor krwi określono jako lekko brązowy, lecz badany pod szkłem powiększającym okazuje się on bardziej czerwony; cząstki skrzepniętej krwi były także wyraźnie widoczne. Relikwie zachowały się w niezmienionym stanie do dzisiejszego dnia.
Plama krwi na kartce brewiarza słynie z innego jeszcze zadziwiającego zjawiska: oglądana pod słabą soczewką ukazuje post ć zasmuconego mężczyzny, widoczną nawet na fotografiach.
W 1930 roku miasto Cascia gościło Kongres Eucharystyczny, zbiegający się z sześćsetletnią rocznicą cudu eucharystycznego. Wtedy też święte relikwie umieszczone zostały w nowej monstrancji.
Jakże niezwykle szczęśliwym jest również sam fakt, że bazylika – sanktuarium św. Rity w Cascii – czci w swych murach aż trzy święte relikwie: ciało św. Rity, cudownie zachowane od zepsucia, ziemskie szczątki błogosławionego Szymona Fidatii relikwie cudu eucharystycznego z 1330 roku, zachowane już od ponad 650 lat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nawet przy dawnej obecności wody, na powierzchni planety życie mogło mieć trudne warunki do rozwoju.
To dopiero drugi przypadek tatuowania ciała znany ze średniowiecznej Nubii.