Stopy uzdrowione w dwóch etapach

Fragment książki "Boża pieczęć. Cuda", Wydawnictwo Księży Marianów.

Mathew głośno zawołał mamę, która nadbiegła razem z resztą rodziny: “Widząc mnie chodzącego, z prawą nogą uzdrowioną, wszyscy chwalili Boga i żarliwie dziękowali matce Mariam Thresii. Kontynuowaliśmy naszą pokutę: powstrzymanie się od mięsa, modlitwę, post przez pozostałą resztę czasu. Mieliśmy nadzieję, że na zakończenie czterdziestodniowej nowenny również lewa noga zostanie uzdrowiona, co jednak nie nastąpiło”.

Pomimo wyjątkowości tego, co się stało, Devassy okazywał pewne rozczarowanie. Oświadczył, że rodzina uda się na grób matki Mariam Thresii dopiero wtedy, gdy również druga noga zostanie uzdrowiona. Przez rok, opowiadał Mathew, “nie miałem żadnych bólów ani trudności z poruszaniem się: chodziłem na prawej nodze, teraz już prostej, podczas gdy lewa była ciągle zniekształcona”. I tak, 27 czerwca 1971 roku, Mariamkutty i Mathew, wtedy już piętnastoletni, postanowili ponownie przez czterdzieści dni powstrzymać się od mięsa, przestrzegać postu oraz razem z resztą rodziny odmawiać codziennie modlitwę.

I jakby na dowód tego, że święty nigdy nie robi nic połowicznie, trzydziestej dziewiątej nocy, 5 sierpnia, tym razem Mariamkutty miała widzenie: “Widziałam, jak dwie siostry otworzyły drzwi do pokoju, gdzie spałam i weszły do środka. Jedna siostra miała na głowie czarny welon, druga biały. Ta, która nosiła czarny welon, przypominała matkę Mariam Thresię z obrazka. Wydawało mi się, że ta z białym welonem to była moja ciotka, siostra Cordula, zmarła kilka lat wcześniej. Siostra, która nosiła welon czarny, dotknęła mojego ramienia i powiedziała do mnie: «Noga twojego syna jest uzdrowiona. Idź zobaczyć»”.

Matka natychmiast wstała i poszła do pokoju chłopca: “Spał głęboko, cały mokry od potu. Obudziłam go i powiedziałam, żeby wstał. Kiedy stanął na nogach, zobaczyliśmy, że również lewa noga została uzdrowiona. Wtedy obudziliśmy resztę rodziny, żeby przekazać im wspaniałą wiadomość”. Słysząc okrzyki radości, także sąsiedzi się obudzili i przybiegli, radując się z tego, co się wydarzyło.

P. D. Ittiachan, nauczyciel Mathew, zobaczył go w klasie następnego dnia po podwójnym uzdrowieniu: “Znam go, od kiedy miał cztery czy pięć lat i – aż do momentu cudownego uleczenia – zawsze widziałem go chodzącego ze swoją wadą. W miarę jak dorastał, nie następowała żadna poprawa. Potem na własne oczy widziałem, jak chodził, opierając na ziemi prawidłowo całą prawą stopę z piętą. Po roku, podobna zmiana zaszła także względem nogi lewej.

W przeszłości Mathew przychodził do szkoły bardzo przygnębiony. Po uzdrowieniu chorych stóp wydawał się bardzo szczęśliwy. Jak dziś pamiętam, że przyszedł do mnie, prosząc o jeden dzień wolny, aby udać się na grób matki Mariam Thresii i dopełnić ślubowanego zobowiązania”.

Pielgrzymka do Kuzhikkattussery odbyła się 14 września 1971 roku, kiedy – jak opowiadał Mathew – “nasze problemy finansowe nagle się rozwiązały po tym, jak pan Manikian z Kodannur kupił naszą produkcję bambusa za niebagatelną sumę 100 rupii. Te pieniądze pozwoliły pokryć wydatki na podróż i na liturgię”. Siostra Priscilla Ukken ze Zgromadzenia Świętej Rodziny, wspominając dzień, w którym została odprawiona uroczysta Msza, podkreśliła: “z wszystkimi światłami zapalonymi”. W listopadzie tego samego roku Devassy opublikował wiadomość o wydarzeniu w katolickim miesięczniku “Mary-Vijayam”, wydawanym w Trichur. Kilka miesięcy później, dokładnie 25 grudnia 1972 roku, siostry wykonały zdjęcie stojącego Mathew i zaprowadziły go do lekarza P. C. Sunny Pazhayattil, chirurga ortopedy, który potwierdził niewytłumaczalność uleczenia.

W 1992 roku, dwadzieścia lat od pamiętnych chwil, doktor N. J. Mani, odpowiedzialny za oddział ortopedii w Medical College w Calicut (Kerala, Indie), został desygnowany przez trybunał diecezjalny do zbadania Mathew. Jego orzeczenie jest jednoznaczne: “Analiza starych fotografii pana Mathew nie nasuwa wątpliwości, że w dzieciństwie występowała u niego wrodzona stopa końsko-szpotawa obustronna. Stwardnienie na grzbiecie stopy sugeruje, że nie opierał się on powierzchnią podeszwową stopy. Aktualne badania kliniczne, analiza starych fotografii oraz zdjęcia RTG wskazują na ustąpienie wady: wygląd stóp przypomina przypadek leczonego schorzenia club feet. Jednak nie ma śladów po cięciach chirurgicznych, opatrunkach gipsowych, wkładkach, masażach ani szynach”.

 

 

 

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg