Orły przednie tokują i przystrajają gniazda

Loty godowe wykonują też bieliki, myszołowy, a z ptaków wróblowych również kruki. Gatunki te okres godowy rozpoczynają już jesienią, a do lęgów przystępują bardzo wczesną wiosną. U orłów przednich jesienne loty godowe nie występują regularnie każdego roku; jesienne tokowanie uzależnione jest od sprzyjającej pogody. Orły, wykorzystując ciepłe i słoneczne dni tegorocznej jesieni oblatują rewiry, tokują i przynoszą świeże gałęzie do gniazd. "Jeśli mamy chłodną, deszczową lub śnieżną jesień, to tokowania nie zaobserwujemy" - zaznaczył ornitolog.

"Wraz z nadejściem chłodów nastąpi przerwa w lotach godowych, lecz już około połowy lutego znowu rozpoczną swe akrobacje powietrzne w pobliżu swoich gniazd. Niektóre pary złożą jaja już w drugiej dekadzie marca" - zauważył we wtorek dr Stój.

Orły przednie z reguły do lęgów przystępują pod koniec drugiej, a częściej dopiero w trzeciej dekadzie marca. "Po cieplejszych zimach zdarzają się jednak odstępstwa i niektóre pary wysiadywanie jaj rozpoczynają już około 10 marca" - mówił przyrodnik. W ocenie Komitetu Ochrony Orłów w Polsce gniazduje ok. 35 par orłów przednich, z tego aż 30 w polskiej części Karpat.

Orzeł przedni ma 80 cm długości; rozpiętość jego skrzydeł przekracza dwa metry. Jego pożywienie stanowią m.in. zające, kuny, wiewiórki, młode sarny, lisy, świstaki, a także koty domowe. Z ptaków poluje np. na kruki, sowy, myszołowy. Gniazdo zakłada w górnej części korony wysokopiennych drzew, głównie iglastych lub na skałach.

Alfred Kyc