Morfina może hamować proces ukrwienia nowotworów i przez to spowalniać ich wzrost - artykuł na ten temat publikuje pismo "American Journal of Pathology".
Morfina została wyodrębniona z opium w 1804 r. i choć od tego czasu opracowano wiele nowych leków przeciwbólowych nadal jest stosowana w terapii umiarkowanego i silnego bólu towarzyszącego nowotworom.
Najnowsza praca naukowców z Uniwersytetu Stanu Minnesota w Minneapolis wskazuje, że takie postępowanie może być bardzo korzystne dla pacjentów, gdyż morfina wykazuje również działanie przeciwnowotworowe.
Doświadczenia prowadzono na myszach będących modelem do badania raka płuc. Części z nich wszczepiono implant, który powoli i systematycznie uwalniał morfinę, dzięki czemu lek osiągał we krwi gryzoni stężenie odpowiadające dawkom stosowanym w terapii bólu (250-400 nanogramów na mililitr). Uzyskane efekty porównywano z grupą, której podano placebo.
Okazało się, że morfina wyraźnie hamowała proces tworzenia się nowych naczyń (tzw. angiogenezę) w guzach nowotworowych, a przez to znacznie spowalniała wzrost tych guzów.
Zdaniem biorącej udział w badaniach dr Sabity Roy, najnowsze odkrycie wskazuje, że morfina może być w przyszłości wykorzystywana w onkologii nie tylko jako środek przeciwbólowy, ale też lek przeciwnowotworowy. (PAP)
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
To substancje wywołujące m.in. nowotwory i choroby tarczycy.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.