Zespół peruwiańskich archeologów odkrył w dżungli w północnym Peru dwie świątynie sprzed ponad 4000 lat, najstarsze budowle tego typu w kraju - informuje serwis internetowy Latin American Herald Tribune.
Odkrycia dokonano na dwóch stanowiskach koło miejsca używanego jako wysypisko śmieci w pobliżu miasta Jaen, stolicy prowincji o tej samej nazwie, w regionie Cajamarca w północnej części Peru.
Zespół archeologów pod kierunkiem Quirino Olivery odsłonił pozostałości masywnych półkolistych ścian ceremonialnych budowli, zbudowanych w około 2000 r. p.n.e., które zostały zidentyfikowane jako świątynie związane z kulturą Bracamoros.
Kultura Bracamoros była najstarszą indiańską kulturą, jaka istniała ma terenach dzisiejszej prowincji Zamora-Chinchipe w południowym Ekwadorze oraz regionów Cajamarca i Amazonas w północnym Peru.
Ściany budowli zostały zbudowane z dużych kamieni o wadze do 200 kilogramów każdy, łączonych zaprawą murarską z osadów mułowych. Powierzchnie ścian były zdobione wykonanymi wczesną techniką freskami, z wykorzystaniem zaprawy murarskiej w różnych barwach.
Archeolodzy odnaleźli łącznie na obydwu stanowiskach 14 krypt grobowych, zawierających szczątki ciał zmarłych noworodków i młodocianych osób, które były umieszczane w świątyniach jako ofiara w okresie około 800 lat użytkowania budowli.
W ciągu miesięcy całkowicie się rozkłada, nie tworząc nawet mikrocząstek.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.