Przycupnięte swą „stopą” gdzieś na skale, o wielu rozwichrzonych „nad głową” ramionach. Barwne, w świetle reflektorów niczym gwiazdy muzyki reggae, których dredy kołyszą się lub dziko skaczą nad sceną. Ukwiały morskie mają cechy, których nie da się badać w żadnym innym zwierzęciu.
Choć ukwiały aktywnie się nie poruszają, a na pierwszy rzut oka wyglądają jak drzewa – mają „pień” i „gałęzie” – nie są roślinami. Mają np. komórki mięśniowe, są więc najprawdziwszymi zwierzętami. Dokładnie rzecz ujmując – parzydełkowcami (dawniej jamochłonami). Ich cechą charakterystyczną są komórki parzydełkowe, które na ogół skutecznie neutralizują ofiarę. Po to, by ją strawić. Stworzenia te nie mają jeszcze całego jelita, czyli gęba – po strawieniu ofiary – służy również do pozbycia się resztek. Krewnymi ukwiałów są inne parzydełkowce, czyli kostkowce, stułbiopławy, krążkopławy oraz koralowce, do których ukwiały się zaliczają.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.