Brzmi to jak scenariusz kiepskiego filmu. Oto szalony naukowiec tworzy drapieżne rośliny, które – na dodatek – potrafią wysyłać e-maile. Albo inna historia: podczas eksperymentów biotechnologicznych coś wymknęło się spod kontroli i badane rośliny zaczęły wysyłać e-maile.
Żaden z tych fantastycznych (choć i nieco przerażających) scenariuszy nie jest prawdziwy. Ale ten prawdziwy wielu może się wydawać fantastyczny. Na jednej z najlepszych uczelni na świecie, amerykańskiej MIT (Massachusetts Institute of Technology), udało się przekształcić rośliny w żywe czujniki potrafiące wykrywać zanieczyszczenia gleby i wody. Ale to dopiero początek historii. Następnie nauczono się zamieniać tak pozyskaną informację w światło, które może zostać zarejestrowane przez specjalne czujniki. Te, gdy zostaną uruchomione, informują badaczy, że zostało wykryte zanieczyszczenie. Informują, np. wysyłając e-maila. W skrócie mówiąc, mamy, choć na razie tylko w laboratorium, rośliny, które mejlowo ostrzegają o wykrytym zanieczyszczeniu. Fantastyczne – prawda?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kto śpiewa, dwa razy się modli – to zdanie przypisywane św. Augustynowi dziś zyskuje nowe znaczenie.
Odkrycie rzuca nowe światło na teorie powstawania galaktyk i czarnych dziur w młodym Wszechświecie.
Innowacyjny metoda naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Niszczy on nawierzchnie, infrastrukturę kanalizacyjną i fundamenty budynków.
Wybuch był tak duży, że mógłby zedrzeć atmosferę z pobliskiej planety.
Jest doskonale przezroczyste, wytrzymałe, można je przetwarzać i rozkłada się w naturze.