Seniorzy od 65 do 69 lat będą w najbliższym czasie szczepieni preparatem firmy AstraZeneca - poinformował w piątek na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że ta zmiana wynika z najnowszej rekomendacji Rady Medycznej przy premierze.
Rada Medyczna oceniła, że w świetle wyników nowych badań klinicznych stosowanie szczepionki AstraZeneca jest dopuszczalne u osób od 18 do 69 roku życia. Wcześniej rekomendowała szczepienia dla osób do 65 r. ż.
Jak wytłumaczył rzecznik MZ, nowa rekomendacja Rady oznacza pewne przesunięcia w ramach grupy pierwszej. Na razie w jej ramach szczepionki przyjmują seniorzy powyżej 70 lat i pracownicy oświaty do 65. roku życia m.in. nauczyciele szkolni, przedszkolni, akademiccy, personel opiekuńczo-wychowawczy, pomoc nauczycieli i wychowawców.
"Otóż na chwilę przesuwamy personel administracyjny szkół i w przyszłym tygodniu ogłosimy, jaki będzie dokładny termin zaszczepienia tej grupy. Ukierunkowujemy teraz te szczepienia szczepionką AstraZeneca na grupę seniorów między 65. a 70. rokiem życia. Ta grupa będzie w najbliższym czasie szczepiona" - dodał. Zapytany o termin rozpoczęcia szczepień dla tej grupy seniorów powiedział, że "ruszają już w marcu".
Szczepionka AstraZeneca przeciw COVID-19 zawiera zmodyfikowanego, niegroźnego wirusa, będącego nośnikiem mRNA. Wymaga dwóch dawek. Do jej transportu oraz przechowywania wystarcza temperatura 2-8 stopni Celsjusza; może być trzymana w zwykłej lodówce przez co najmniej 6 miesięcy.
Rada Medyczna jest organem pomocniczym premiera Mateusza Morawieckiego. W jej skład wchodzi kilkunastu ekspertów medycznych głównie z dziedzin epidemiologii, wirusologii i zdrowia publicznego.
Badania puszkowanych łososi pomogły ocenić zmiany stanu mórz w ciągu 40 lat
A potem zdziwienie że coraz częściej pojawiają się zdrowotne problemy.
Splątane znaczy jakoś połączone niezależnie od dzielącej je odległości.
Badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową.
Plamy krwi na Całunie zachowują czerwoną barwę. Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tego fenomenu.