Lubimy węglowodany od zamierzchłych czasów

Skłonność u ludzi do węglowodanów jest dużo starsza niż rolnictwo. Z badań genetycznych wynika, że pojawiła się prawdopodobnie, zanim jeszcze nasi przodkowie rozdzielili się ewolucyjnie z neandertalczykami - piszą naukowcy na łamach tygodnika "Science".

Mutacja genetyczna, która odpowiada za wstępne trawienie skrobi przez ludzką ślinę, pojawiła się ok. 800 tys. lat temu. Dla porównania rolnictwo, które sprawiło, że ludzka dieta stała się bogata w skrobię, rozwija się "dopiero" od ok. 12 tys. lat.

Ludzie posiadają wiele kopii genu, który pozwala rozpocząć rozkładanie złożonych węglowodanów skrobiowych (takich jak chleb czy makaron) w jamie ustnej. Jest to pierwszy krok w metabolizowaniu tych produktów.

Najnowsze badania (https://doi.org/10.1126/science.adn0609), prowadzone przez naukowców z University at Buffalo i Jackson Laboratory (USA), dowodzą, że już 800 tys. lat temu gen amylazy ślinowej (AMY1) mógł ulec duplikacji.

"Założenie jest takie, że im więcej genów amylazy, tym więcej można jej wytwarzać i przez to rozkładać efektywnie więcej skrobi" - wyjaśnia współautor badań, Omer Gokcumen z University at Buffalo. Amylaza jest nie tylko enzymem, który rozkłada skrobię na glukozę, ale również poprawia smak pieczywa.

Okazuje się, że zwielokrotnione geny amylazy występowały już u neandertalczyków i denisowian.

Jak podkreśla Kwondo Kim z Jackson Laboratory, badania sugerują, że gen amylazy mógł zduplikować się ponad 800 tys. lat temu, zanim ludzie i neandertalczycy rozdzielili się od siebie.

Od redakcji Wiara.pl

Czyli wcześniej człowiek był zasadniczo mięsożerny?

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| DIETA, HISTORIA, NAUKA, PAP

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg