Katolicy pracują nad komórkami macierzystymi

Dr Eduardo Marban, szef Centrum Medycznego Cedars-Sinai w Los Angeles, i jego żona Linda rozpoczęli przełomowe testy kliniczne, podczas których mały wycinek tkanki sercowej pobierany jest od dorosłego pacjenta i hodowany w warunkach laboratoryjnych na komórki macierzyste. Komórki te następnie wstrzykiwane są z powrotem do serca pacjenta, aby naprawić i odbudować zniszczony zawałem mięsień sercowy.

Jak podkreśla, katolicka agencja CNS, badania mogą zapoczątkować nową erę w leczeniu chorób serca. Jeśli taka regeneracja serca będzie możliwa, ludzie po zawałach szybciej niż do tej pory będą mogli odzyskiwać zdrowie i zdolność do pracy, a w najcięższych przypadkach nie będą konieczne transplantacje serca.

Jak podkreśla Edwardo Marban, na żadnym z etapów badań nie wykorzystuje się macierzystych komórek zarodkowych. „Wyrosłem w kulturze głęboko katolickiej” – podkreśla naukowiec, który w wieku 6 lat wspólnie z rodzicami przybył do Stanów Zjednoczonych z Kuby.

Zdaniem Marbana, najważniejsze jest wypracowanie terapii, która nie wzbudza etycznych kontrowersji, „takiej, która byłaby zgodna z Przysięgą Hipokratesa i zasadami katolicyzmu”. „Mamy nie tylko unikalną szansę czynić dobro, ale robimy to bez deptania czyichkolwiek zasad etycznych” – podkreśla.

Również dla żony Lindy, praktykującej katoliczki, wiara jest bardzo ważna w jej naukowym życiu. „Kiedy widzi się te miliony, miliardy procesów, których nawet nie zaczęliśmy naprawdę rozumieć, musi przyjść myśl, że stworzyła to wyższa siła” – zauważa.

Instrukcja Kongregacji Nauki Wiary „Dignitas personae” z 2008 roku podkreśla, że „zabiegi na komórkach somatycznych w celach ściśle terapeutycznych są z zasady moralnie godziwe”. Natomiast za moralnie niedopuszczalną uznaje terapię genową komórek zarodkowych, podczas której pobierane są komórki macierzyste z żywego ludzkiego embrionu, prowadząc do zniszczenia go.

Przy okazji badań nad komórkami macierzystymi ludzkiego mięśnia sercowego dr. Marban odkrył niedawno, że zażywanie w nadmiarze wielowitaminowych suplementów diety z przeciwutleniaczami, może przyczyniać się do powstawania zmian genetycznych grożących rakiem.