Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie nauka.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
O zmianach klimatu odcinek siódmy.
Średnie temperatury w Arktyce mogą do końca XXI wieku wzrosnąć o 20 stopni Celsjusza - oceniają naukowcy z Rosji. Szacunki te oparte są na założeniu, że trwać będzie emisja gazów cieplarnianych, ale nawet przy jej redukcji Arktyka będzie się ocieplać.
Wulkany są gorsze od człowieka, Grenlandia była zielona, a przez zamarznięty Bałtyk można było saniami dotrzeć do Szwecji. Lista klimatycznych mitów jest długa. Mówi o nich dr Tomasz Rożek.
To nie tylko kwestia klimatu, ale też geologii.
Tempo topnienia globalnych pokładów lodu w ciągu ostatnich 23 latach wzrosło. W latach 1994 - 2017 Ziemia straciła jego ilość odpowiadającą powierzchni Wielkiej Brytanii i grubości 100 metrów - wynika z badania zespołu z University of Leeds.
Czyli kolejny, czwarty odcinek filmowego cyklu o zmianach klimatu.
Skąd to wiemy?
Nowe badanie wskazuje, że z powodu klimatycznych zmian, do końca stulecia liczba ludzi narażonych na silne susze wzrośnie z 3 do 7-8 proc. Najbardziej ucierpią rejony, które już mają problem z dostępem do wody.
Podtlenku azotu jest już w atmosferze o 20 proc. więcej w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej. Wzrost stężenia tego gazu cieplarnianego jest spowodowany rosnącym zużyciem nawozów azotowych w światowej produkcji żywności - wynika z badań opublikowanych w "Nature".
Nowy rodzaj klimatu wykształca się w Arktyce: z mniejszą ilością lodu, za to z większymi opadami deszczu i cieplejszym powietrzem - informują naukowcy na łamach pisma "Nature Climate Change".