Impulsywne i gadatliwe dzieci jako dorośli lepiej radzą sobie w życiu. W latach 60. XX wieku naukowcy z uniwersytetu kalifornijskiego badali grupę 2400 amerykańskich uczniów.
Wiadomo, że dorośli pacjenci onkologiczni są w grupie zagrożonej ciężkim przebiegiem Covid-19. A dzieci chore na nowotwory? Na szczęście, nie - wynika z danych Polskiego Towarzystwa Onkologii i Hematologii Dziecięcej.
Marzą o niej chyba wszystkie dzieci. A w niektórych sytuacjach całkiem spora grupa dorosłych. Na przykład wojskowi, którzy chcą doskonałego kamuflażu, albo urbaniści, którzy chcą zasłaniać brzydkie elementy miejskiego krajobrazu. Peleryna niewidka.
Nastolatki, które mają problemy w relacjach z rówieśnikami, np. nie są akceptowane w grupie, są bardziej narażone na zaburzenia metaboliczne w wieku dorosłym - wynika z badań, które publikuje pismo "PLoS ONE".
Polska jest w grupie krajów o najwyższym spożyciu czystego alkoholu na dorosłego mieszkańca. Przy średniej światowej 6,13 litra, w Polsce wypija się 13,3 litra - wynika z opublikowanego w piątek raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Korzyści ze stosowania preparatu Vaxzevria (AstraZeneca) przewyższają ryzyko u osób dorosłych we wszystkich grupach wiekowych; po szczepieniu występowały bardzo rzadkie przypadki zakrzepów krwi z małą liczbą płytek krwi - poinformowała w piątek Europejska Agencja Leków (EMA) po przeprowadzaniu kolejnych analiz.
Matczyne ciepło okazywane we wczesnym dzieciństwie daje potomstwu pewność siebie i pomaga radzić sobie lepiej ze stresami w dorosłym życiu.
Nawet 50 gram muchomora zielonawego, zwanego sromotnikiem potrafi zabić. Co piąty dorosły i co drugie dziecko po jego spożyciu umiera. Na które grzyby uważać?
W Polsce zwiększa się zachorowalność zarówno na cukrzycę dorosłych (typu 2), jak i u dzieci oraz nastolatków (typu 1) - alarmował w poniedziałek w Warszawie prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego prof. Maciej Malecki.
Dwujęzyczne dzieci lepiej i szybciej się uczą - do takich wniosków doszła grupa naukowców z torontońskiego uniwersytetu York. Dla rodziców to argument, by ich dzieci jak najwcześniej zaczynały naukę języków.