Zaklęte w glinie, drewnie, metalu czy kamieniu oblicza zwykłych śmiertelników, cesarzy lub bóstw można m.in. oglądać na wystawie archeologicznej "Zapomniane oblicza. Motyw twarzy na zabytkach archeologicznych" w Muzeum Częstochowskim.
Wystawa została przygotowana przez Muzeum Archeologiczne w Poznaniu oraz Dział Archeologii Muzeum Częstochowskiego. Prezentuje zabytki archeologiczne od neolitu po XVII wiek. "To różne przedmioty przedstawiające twarze, wykonane z brązu, żelaza, kamienia, gliny i drewna. W większości są to oryginalne obiekty wydobyte przez archeologów w trakcie wykopalisk" - powiedział PAP autor wystawy Tomasz Skorupka z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, który brał udział w przygotowaniach do częstochowskiej wystawy.
Wśród prezentowanych 53 obiektów obejrzeć można m.in. wykopane na wschodzie kraju 20-centymetrowe figurki neolityczne z oczami i podłużnymi nosami. Są też wykonane z gliny popielnice twarzowe z ok. 500-300 p.n.e.
"Jedną z najciekawszych rzeczy jest pochodzący z okresu rzymskiego, a datowany na przełom II i III wieku dzban brązowy, wyprodukowany w Galii, a znaleziony na północ od Poznania na cmentarzysku gockim. Na tym dzbanie, oprócz motywów zwierzęcych, takich jak ptak, pantera i kozioł, jest także wyobrażenie głowy ludzkiej - satyra lub Sylena - co wiąże się z tzw. misteriami dionizyjskimi. Już dla samego tego dzbana warto przyjść, bo nie ma drugiego takiego identycznego w Europie" - zapewnił Skorupka.
Na wystawie prezentowana jest także kolekcja monet rzymskich z brązu, srebra i złota, z wizerunkami cesarzy rzymskich m.in. Klaudiusza I, Antoninusa Piusa, Konstantyna I, Marka Aureliusza.
Zabytki archeologiczne pochodzą ze zbiorów trzynastu muzeów w kraju, m.in. Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, Muzeum Częstochowskiego, Muzeum Archeologicznego w Krakowie.
Wystawa potrwa do końca grudnia. W przyszłym roku będzie ją można m.in. obejrzeć w Krakowie, Kaliszu, Zielonej Górze.
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.