Jelenia góra możliwości

Wrocławscy naukowcy dokonali przełomowego odkrycia. Bardzo możliwe, że za kilka lat ich wynalazek znajdzie szerokie zastosowanie w medycynie i zrewolucjonizuje leczenie niektórych schorzeń.

– Wprowadzenie produktów wykorzystujących niezwykłe właściwości komórek macierzystych MIC-1 na rynek kosmetyczny oraz weterynaryjny to pierwszy mały krok. Udało nam się skomercjalizować badania, czyli przejść od teorii naukowej do praktyki. Efektów mogą więc już doświadczyć wszyscy – mówi G. Smak i dodaje, że to dopiero początek. Leki, które powstaną na bazie komórek macierzystych, mogą bowiem zrewolucjonizować leczenie.

– W pierwszej kolejności, ze względu na aspekty formalno-rejestracyjne, w perspektywie kilku lat planujemy wykorzystanie homogenatu, czyli substancji powstałej w wyniku rozbicia komórek MIC-1, w medycynie regeneracyjnej – dodaje. Dlaczego nie żywe komórki? Jak się okazuje, prawodawstwo polskie i europejskie jest bardzo restrykcyjne, jeżeli chodzi o wykorzystanie komórek macierzystych z obcych gatunków do leczenia człowieka. Nie jest to jednak niemożliwe w przyszłości. Przed naukowcami jeszcze daleka droga do osiągnięcia ostatecznego celu – zastosowania ich odkrycia w leczeniu ludzi. Możemy być jednak dumni, że na naszym podwórku są realizowane rewolucyjne pomysły.

Więcej o wykorzystaniu komórek macierzystych pochodzących z poroża jelenia można przeczytać na stronie www.stemcellsspin.com.pl.

Będzie Nobel?
Mówi dr Marek Cegielski, naukowiec, pracownik Katedry Histologii i Embriologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu: – Bardzo trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie. Zwykle nagroda jest przyznawana po ok. 30 latach od osiągnięć naukowych. Mamy jednak perspektywy, bo w dziedzinie biologii i medycyny badania na komórkach są dosyć często nagradzane. Cieszymy się z tegorocznego Nobla za badania nad indukowanymi komórkami macierzystymi dla Johna B. Gurdona i Shinya Yamanaki. Daje to nadzieję, że w przyszłości medycyna będzie potrafiła rozwiązać problemy, które od lat stanowią duży znak zapytania i praktycznie nie ma możliwości skutecznego ich rozwiązania – chodzi tu przede wszystkim o choroby zwyrodnieniowe. Oczywiście nagroda medyczna nie daje możliwości natychmiastowego wprowadzenia danej teorii do praktyki. To drogowskaz na przyszłość. W przeciwieństwie do tegorocznych nagrodzonych naukowców my pracujemy na komórkach pochodzenia zwierzęcego. Już teraz udowodniliśmy, że żywe komórki macierzyste pobrane z poroża jelenia szlachetnego można przeszczepiać obcogatunkowo. Drugim naszym polem działania jest wykorzystanie homogenatu, czyli mieszaniny rozbitych komórek, z zachowaną aktywnością wszystkich istotnych białek – czynników wzrostu. Myśląc o Nagrodzie Nobla, musimy upowszechnić ten rodzaj komórek i pozwolić innym naukowcom zajmować się problemem ich wykorzystania.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg