Znalezione przez archeologów w dziecięcych grobach gliniane grzechotki sprzed ok. 2,5 tys. lat, jeden z najstarszych instrumentów muzycznych - tzw. multanki - oraz zrekonstruowany grób szamana można oglądać na wystawie w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.
Ekspozycja "Zapomniane nekropolie" prezentuje zwiedzającym największe pradziejowe i średniowieczne cmentarzyska z terenu Górnego Śląska i Zagłębia, po których - jak wyjaśnia Magdalena Michulec z bytomskiego muzeum - nie ma już śladu.
Na wystawie zgromadzono m.in. liczne przedmioty, które towarzyszyły zmarłym. Dzięki nim można poznać bliżej ówczesne wierzenia oraz dowiedzieć się więcej o kunszcie rzemieślników tamtej epoki. Można obejrzeć np. oryginalny kościany amulet, naczynia - garnek, czerpak i misę, a także nagolennik, czy szpilę z brązu.
Unikatem są pradziejowe grzechotki gliniane znalezione w grobach dziecięcych. "Wśród nich jest np. znaleziona w Łagiszy - dzielnicy Będzina - grzechotka datowana na schyłek epoki brązu. Prezentujemy również grzechotkę w kształcie ptaka, znalezioną w Przeczycach" - wskazała Michulec.
Interesującą częścią ekspozycji są ozdoby znalezione w grobach kobiet oraz pochodzące z grobów męskich elementy uzbrojenia - groty włóczni, elementy tarcz.
Zdaniem muzealników atrakcją jest również zrekonstruowany grób, w którym - jak przypuszczają badacze - pochowano szamana. Odkryto go w 1961 roku w Przeczycach. Właśnie w tym grobie znaleziono m.in. multanki - jeden z najstarszych instrumentów muzycznych odkrytych na terenie Polski. Wykonane są z kości owcy, a datowane na okres od 800 do 550 przed nasza erą.
Wystawę można oglądać do 16 lutego przyszłego roku.
Uszkodzenia genetyczne spowodowane używaniem konopi mogą być przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Ten widok zapiera dech w piersiach, choć jestem przecież przyzwyczajony do oglądania takich rzeczy.
Meteoryty zazwyczaj znajdowane są na pustyniach albo terenach polarnych.