W wykładach, warsztatach i pokazach uczestniczyli zarówno mali jak i duzi. Organizatorzy zaprosili do udziału całe rodziny, by każdy mógł się przekonać, że biologia jest ciekawa, nie tylko dla wtajemniczonych.
Trzecia edycja Nocy Biologów odbyła się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, w Ogrodzie Botanicznym oraz na Wydziale Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Sferyfikacja, polimeryzacja, szybkie zamrażanie w ciekłym azocie - to nie tylko zestaw doświadczeń biochemicznych, ale również warsztaty kuchni molekularnej, wykorzystującej wiedzę naukową do poszukiwania nowych, nietypowych zestawień smakowych.
Chętni, którym udało zapisać się akurat na te warsztaty mogli przygotować lody, pianki i żele, a na końcu to wszystko zjeść. Wszystkie warsztaty, pokazy, zajęcia laboratoryjne i wystawy były dostosowane do wieku odbiorców.
Każdy kto wziął udział w Nocy Biologów na pewno znalazł dla siebie coś interesującego. Można było poznać bakterie z dobrej i złej strony, dowiedzieć się o skutkach złych nawyków żywieniowych, o naszej florze fizjologicznej, czyli korzyściach i zagrożeniach płynących z zasiedlenia drobnoustrojami organizmu człowieka. Uczestnicy mogli także spróbować samodzielnie zrobić krem, maść czy musujące kule do kąpieli.
Noc Biologów jest ogólnopolskim wydarzeniem popularyzującym nauki biologiczne. Tym, którzy wzięli w niej udział, na pewno łatwiej będzie rozumieć otaczający nas świat i zasady, jakie obowiązują w przyrodzie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Holenderscy naukowcy odtworzyli w laboratorium warunki panujące na Marsie.
Chodzi o zniechęcenie zwierząt do zbliżania się do osad ludzkich.
Wycofanie społeczne może mieć głębokie konsekwencje dla zdrowia psychicznego - ostrzegają naukowcy.
Co roku do rzek trafia co najmniej 40 kg substancji czynnych farmaceutyków.
To pierwszy dowód na to, że doświadczenie mowy przyczynia się do rozwoju mózgu w tak młodym wieku.
Kurczaka w kawałkach, o teksturze mięsa, można hodować w laboratorium
Nie było potrzeby dodatkowego elektrycznego zasilania ze strony błyskawic.